initiative, opening, opening move to najczęstsze tłumaczenia "zrobienie pierwszego kroku" na angielski. Przykładowe przetłumaczone zdanie: Jednak decydując się zrobić pierwszy krok, bierzesz na siebie ryzyko. ↔ But if you decide to take the initiative, you must realize that this is risky. zrobienie pierwszego kroku. + Dodaj tłumaczenie. Strach towarzyszy nam przez całe życie. Jedni boją się pająków, inni skoków ze spadochronem, a kolejna grupa za nic nie wsiądzie do samolotu. To normalne, że każdy z nas ma takie obszary, które – już na samą myśl o nich – wywołują lęk. Często też rezygnujemy z wielu interesujących rzeczy tylko dlatego, że nasze obawy są silniejsze. W tej ostatniej grupie byłam (właściwie dalej jestem) również ja. Odkąd pamiętam uparcie powtarzałam, że za nic nie wybiorę się na przejazd rollercoasterem. Może nie mam lęku wysokości, ale ilekroć spoglądałam na krzyczących ludzi w wagonikach zastanawiałam się, dlaczego oni to sobie robią 😉 Już samo oglądanie nagrań z takich przejazdów z perspektywy osoby tam siedzącej robiło na mnie ogromne wrażenie, które jeszcze bardziej utwierdzało mnie w przekonaniu, że absolutnie nikt mnie na to nie namówi. Do czasu. Na tegorocznym urlopie tak się złożyło, że wypoczywałam jedynie 1,5 godziny drogi od Energylandii. Wiele razy widziałam reklamy tego parku rozrywki, ale mieszkając nad morzem nie podejrzewałam, że będzie mi tam kiedykolwiek po drodze, szczególnie, że ja z tych mniej rozrywkowych czy uwielbiających adrenalinę osób 😉 Aż tu padł pomysł, żeby skorzystać z okazji i się tam wybrać. No to pojechaliśmy. Ludzi ogrom, a parkingi przepełnione. Mój introwertyk już na wejściu krzyczał: “Nie podoba mi się to miejsce!”. Byłam trochę rozdarta co do swojej obecności tam, ale czułam też ekscytację na poznanie czegoś nowego. Widząc dobre nastroje pozostałych osób, z którymi się tam wybrałam, gdzieś w środku cieszyłam się, że jednak tam z nimi byłam. Chociaż przyznaję, że krzyki dochodzące z rollercoasterów jakoś nie specjalnie zachęcały takiego “tchórza” jak ja 😉 Mimo wszystko chciałam wykorzystać ten dzień najlepiej jak tylko mogłam. Wiesz, jesteś w miejscu, do którego raczej szybko nie wrócisz, masz szansę na doświadczenie czegoś niecodziennego – żal byłoby zaprzepaścić taką szansę. Musiałam więc znaleźć sposób na pokonanie swojego lęku. Podeszłam do tego strategicznie. Cały proces wyglądał u mnie następująco: 1. Rozbudziłam w sobie ciekawość oraz stworzyłam odpowiednią okazję. Mogłam pozwolić, by strach za mnie zadecydował. Zamiast tego zaczęłam pogłębiać swoją ciekawość. Poza tym towarzyszyła mi świadomość, że skoro tak wiele osób się na to wybiera, to chyba coś w tym jednak musi być 😉 Dodatkowo zamiast czekać, aż coś się samo wydarzy, podjęłam konkretną decyzję – pojadę do Energylandii. Kwaterę mieliśmy niedaleko, samochód dostępny, okoliczności i plany sprzyjały, więc nie było na co czekać. Dzięki temu wyszłam z położenia “o nie, nigdy w życiu, zostawiam to innym, może kiedyś” i przeszłam do “chciałabym zobaczyć, jak to jest”. Rada dla Ciebie: Zasada jest prosta – by podjąć działanie musi zajść następująca zależność: ciekawość > lęk. Nie czekaj też na idealny moment lub tak zwane “kiedyś”. Działaj z tym, co masz i samodzielnie stwórz okazję do działania. Zrób ten pierwszy krok. 2. Określiłam źródło swojego strachu. Nie możesz walczyć ze swoim wrogiem, jeśli go nie znasz. Doprecyzowałam więc, jakie obawy powodują u mnie poczucie lęku i po kolei się z nimi rozprawiałam. Do każdej z nich szukałam rozwiązania oraz odpowiedniego scenariusza. Na przykład, myśląc o tym, że wagonik może spaść, powtarzałam sobie, że kolejka regularnie jest sprawdzana pod kątem bezpieczeństwa, a przed nami cały czas wsiadają na nią inne osoby i absolutnie nic złego się nie dzieje. Obawiając się tego, że wypadnę, uspokajał mnie fakt, że wagonik ma odpowiednie zapięcia i zabezpieczenia. Rada dla Ciebie: Zdefiniuj swoje obawy, a potem dla każdej z nich znajdź kontrargument lub odpowiednie rozwiązanie. 3. Znalazłam realne wsparcie. Krótko mówiąc, nie mierzyłam się ze swoim strachem sama. Moi towarzysze wiedzieli, że chojrak ze mnie żaden i nieco panikuję, dlatego jechaliśmy tam razem, w jednej turze. Sama na pewno nie zdecydowałabym się na przejazd. Kiedy miałam wokół siebie wsparcie bliskich, łatwiej mogłam uciszyć swoje wątpliwości. Rada dla Ciebie: Znajdź kogoś, kto wesprze Cię w procesie przełamywania Twojego lęku. 4. Rozpoczęłam od rozgrzewki. Już w samochodzie wiedziałam, że czeka mnie ogromne wyzwanie – przejazd otwartą niedawno nową kolejką górską o nazwie Hyperion. Jej prędkość maksymalna to aż 142 km/h i póki co jest to najszybszy mega coaster w Europie! Nic dziwnego, że byłam przerażona. Skoro nigdy wcześniej nie miałam okazji przejechać się czymś podobnym, musiałam zacząć od mniejszego kroku i zobaczyć, z czym to się je. Dlatego zamiast od razu rzucać się na głęboką wodę, poszłam najpierw na o wiele mniejszą kolejkę, dzięki czemu zyskałam już jakiś punkt odniesienia. Tym sposobem moje obawy co do nieznanego zaczęły maleć. Rada dla Ciebie: Zacznij od mniejszego kroku. Jak w popularnym przykładzie zjedzenia słonia. Tak właśnie potraktuj swój lęk. Zjedz tego słonia po kawałku, mniejszymi etapami. 5. Skupiłam myśli na przyjemnych rzeczach. Czyli koncentrowałam swoją uwagę na wszystkim wokół, a nie na tym, co czeka mnie lada moment 😉 Byłam zajęta rozmową, żartami, obserwowaniem otoczenia i przeglądaniem mapki z pozostałymi atrakcjami na terenie parku rozrywki. Pozwoliło mi to uniknąć stresu związanego z oczekiwaniem, jaki porównać mogę to tego, jaki odczuwa się przed jakimś ważnym egzaminie. Rada dla Ciebie: Odwróć swoją uwagę od rzeczy związanych bezpośrednio z powodem Twojego lęku. To tylko 5 kroków, ale razem dały u mnie niesamowity efekt. Nawet jeśli nigdy więcej nie zdecyduję się na tego typu atrakcje, wiem już, jak to jest, ponieważ doświadczyłam tego osobiście. Odważyłam się i nie żałuję. No i będę miała co wspominać 😉 Ty także nie pozwól, by strach wciąż Cię ograniczał. Niech ciekawość zwycięży 🙂
Dlaczego 95% ludzi chcących zmienić swoją sytuacje i tak tego nigdy nie zrobi? Sprawdź co musisz robić, aby nie być w tym gronie! Nie wiem czy wiesz, ale stosunkowo dużo osób zgadza się z tym co piszę, czy mówię. Chcą mieć dużo wolnego czasu i zarabiać godne pieniądze. Tak jak ja uważają, że praca przez całe życie, od rana
Źródło:clipart Moja serdeczna przyjaciółka właśnie wyprowadziła się na stałe za granicę. Poszła za głosem serca czyli za pewnym uroczym obcokrajowcem… I wprawdzie mieszka w kraju, który już nieźle zna ale jednak ciągle szuka tam swojego miejsca – i życiowo, i zawodowo. I pewnie jeszcze przez długi czas będzie sobie to miejsce obcokrajowiec, od dobrych kilku lat pracujący i mieszkający w Polsce, niedawno przyjął nową ofertę i przeprowadził się „za pracą” do miasta, którego nie zna. Nowa praca, nowe mieszkanie, nowi ludzie. Na razie umawia się na kawę w najbliższej galerii handlowej bo jeszcze nie ma pomysłów na inne miejsca. Moja kuzynka straciła pracę i postanowiła wykorzystać to do totalnej zmiany życiowej i zawodowej. Chce wreszcie robić to, co lubi. Ale żeby rewolucja się udała, zaczęła swoje działania od…sprzedania mieszkania i przeprowadzki na inny koniec miasta. Ma pomysł i entuzjazm. Wierzę, że ta, niełatwa przecież, sytuacja jest początkiem dobrej zmiany. Inne „obrazki”Beata tkwi w pracy, która ją „dusi”. Sama praca jest wprawdzie ok ale szefowie już nie… Robią co mogą by wpływać nie tylko na działania zawodowe ale także na życie prywatne swoich pracowników. Wszystko to „pod płaszczykiem” przyjaźni, dobrej woli i fantastycznych relacji. W efekcie pracownicy są coraz bardziej zniechęceni i wyczerpani. Mimo, że lubią swoją pracę. Beata na razie unika rozmów na ten temat…Andrzej wie, że potrzebuje zmienić sposób, w jaki traktuje ludzi. Zdaje sobie sprawę, że jego emocjonalne wybuchy nie pomagają budować autorytetu a jego coraz wyższa pozycja zawodowa może być zagrożona. Jednak jeszcze nie zdecydował się na skorzystanie z dostępnej od kilku lat zdaje sobie sprawę, że jest ofiarą domowej przemocy psychicznej. Zdarza jej się o tym rozmawiać (oczywiście nie z opresyjnym partnerem…), pyta co ma zrobić a potem…nie robi od lat jest niezadowolony ze swoich zarobków ale (poza narzekaniem do szefa od czasu do czasu i do znajomych często) nie robi nic żeby były wyższe. Decyzje, decyzje…Jak to się dzieje, że czasem decydujemy się na skok na głęboką wodę a czasem…tkwimy w mule i nawet nie podejmujemy próby wyjścia z niego?Co sprawia, że mamy odwagę przedsięwziąć trudne działania na niepewnym gruncie? Co (kto?) pomaga wytrwać w chwilach zwątpienia? Jakie cechy, kompetencje, zachowania umożliwiają nam dokonanie ważnej lecz trudnej zmiany?A z drugiej strony – co jest przyczyną „znieruchomienia” w totalnie niekomfortowej sytuacji? Dlaczego tkwimy tam, gdzie nie chcemy być? Co powstrzymuje nas przed zrobieniem pierwszego kroku ku zmianie? …i pytaniaCo byśmy zrobili gdybyśmy się nie bali?Co byś zrobił gdybyś się nie bał?Co byś zrobiła gdybyś się nie bała? Jakie swoje umiejętności możesz przy tym wykorzystać?Jakie zasoby już masz?Kto może Ci pomóc?Jak tę osobę poprosisz o pomoc / przekonasz do pomocy?Kiedy / z kim zaplanujesz swoje działania?Kiedy zrobisz pierwszy krok?Co to konkretnie będzie?…. *tytuł postu to cytat z książki Spencera Johnsona „Kto zabrał mój ser?” Jeśli ktoś jeszcze nie czytał to szczerze polecam:-)Tekst ukazał się także na portalu Business Dialog
Dziś opowiem Wam, jak to się stało, że zostałam handlowcem B2B i dlaczego nie boję się chwycić za słuchawkę. Jesteście gotowi? Zaczynamy moją opowieść… W 2015 roku zdałam maturę.
Popularnym Miejscem Dla Współczesnych Kobiet, Które Pomogą Każdą Kobietę Sovoyu Zmienić Życie Na Lepsze Nie ma nic złego w zrobieniu pierwszego kroku z chłopcem, ale jest też kilka powodów, dla których...Dlaczego nie zrobić pierwszego krokuJak zrobić pierwszy krok z chłopcemNie ma nic złego w zrobieniu pierwszego kroku z chłopcem, ale jest też kilka powodów, dla których lepiej byłoby tego nie robić. Zobaczmy dziesięćDlaczego nie zrobić pierwszego krokuChociaż jesteśmy w 2015 roku i teraz podział na płeć jest bardziej kwestią biologiczną niż cokolwiek innego, nadal istnieją pewne niepisane zasady w dynamice par, takie jak kto powinien zrobić pierwszy krok między zrobić pierwszy krok z chłopcemOczywiście nie jest obowiązkowe podejście do mężczyzny po raz pierwszy i nie ma nic złego w podjęciu pierwszego kroku, ale są przypadki, w których bardziej właściwe byłoby unikanie. Jeśli na przykład jesteśmy bardzo nieśmiali lub jesteśmy wystarczająco niepewni, aby nie zaakceptować dziesięć powodów, aby nie zrobić pierwszego kroku, w fotostorze poniżej. 10 dobrych powodów, aby nie zrobić pierwszego kroku (10 zdjęć) Nie ma nic złego w zrobieniu pierwszego kroku, ale jest kilka dobrych powodów, dla których należy tego unikać. Zobaczmy. (źródło: iStock) Wideo: 7 Oznak Że Podobasz Się Dziewczynie
Tłumaczenia w kontekście hasła "zrobić pierwszego" z polskiego na angielski od Reverso Context: A ponieważ nie da się dwa razy zrobić pierwszego wrażenia, warto postarać się, by było ono naprawdę korzystne.
zrobienie pierwszego kroku noun prijevodi zrobienie pierwszego kroku Dodati inicijativa noun Zanim więc zrobisz pierwszy krok na takiej ścieżce, zapytaj siebie: „Dokąd mnie ona zaprowadzi?”. Prije nego učinite ijedan korak na takvom putu, upitajte se: ‘Kamo me to vodi?’ jw2019 Muszę zrobić pierwszy krok. Morat ću učiniti prvi korak. opensubtitles2 Trzeba tylko zrobić pierwszy krok. U pitanju je samo prvi korak. Ktoś musi zrobić pierwszy krok. Netko mora napraviti prvi korak. Cezar nie chce pierwszy atakować starego przyjaciela. więc chce zmusić Pompejusza, by ten zrobił pierwszy krok Objasnite!Ne želi se prvi obrušiti na starog prijatelja opensubtitles2 Jeszcze tego samego dnia wieczorem Aisza poprosiła pielęgniarza, by pomógł mi zrobić pierwsze kroki. Ajša je pomoćnika zamolila da mi pomogne načiniti prve korake te večeri. Literature To on musi zrobić pierwszy krok. On mora napraviti prvi korak. Cezar nie chce pierwszy zaatakować starego przyjaciela. Chce zmusić Pompejusza, aby ten zrobił pierwszy krok. Cezar ne želi zadati prvi udarac svom starom prijatelju, zato želi navesti Pompeja da prvi napadne njega. Bądź tą, która zrobi pierwszy krok, zanim kolejna Lucy Lane wtargnie i to zrobi. I biti " neka on to zna djevojka " prije nego neka druga Lucy Lane uleti i to mu kaže prva. On nie zrobi pierwszego kroku. On neće napraviti prvi korak. Musisz zrobić pierwszy krok. Ti moraš učiniti prvi korak. Nawet w tej chwili, przy wszystkich tych sygnałach, jakie wysyłała, nie miał odwagi zrobić pierwszego kroku. Čak ni sada, uz sve vibre koje mu je slala, nije se usudio napraviti prvi korak. Literature A teraz komuniści zrobili pierwszy krok w stronę kosmosu. Sada su komunisti utemeljili oslonac u svemiru. Zrób pierwszy krok, przyciągnij ich, a ja użyję tego. Ti udariš prvi, a kad to učiniš i namamiš ih, ja ovo iskoristim. Żadne z nich nie miało odwagi zrobić pierwszego kroku, który mógł się okazać pierwszym błędem. Nijedno se nije usudilo povući prvi potez. Literature Czasami trzeba zrobić pierwszy krok. Ponekad morate moraš napraviti prvi korak, Doc. Nie, musimy mu pozwolić zrobić pierwszy krok. Moramo ga pustiti da napravi prvi korak. Gdy znowu się z nią spotkam, zrobię pierwszy krok. Sljedeći put ću krenuti u akciju. To ty musisz zrobić pierwszy krok. Ti moraš povući prvi potez. Hank i Ruby zrobili pierwszy krok prawą nogą. Hank i Ruby je njihov prvi korak na desnom nogom. Bezmyślne zrobienie pierwszego kroku. Bezumno poduzimanje prvog malenog koraka. ted2019 Pocałujesz mnie jeśli ja zrobię pierwszy krok. Poljubit ćeš me ako ja počnem. Popis najpopularnijih upita: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M

Jeśli mimo to cały czas nie ma nowego rządu - ponieważ osoba desygnowana na premiera nie uzyskała bezwzględnej większości głosów - inicjatywa wraca do prezydenta. Powtarzają się czynności z pierwszego kroku: najpierw powołanie premiera i rządu, a potem wniosek o wotum zaufania.

zrobienie pierwszego kroku noun traduzioni zrobienie pierwszego kroku Aggiungi iniziativa noun Zanim więc zrobisz pierwszy krok na takiej ścieżce, zapytaj siebie: „Dokąd mnie ona zaprowadzi?”. Prima di imboccare una strada del genere chiedetevi: ‘Dove mi porterà?’ jw2019 – Czy to takie ważne dla ciebie, żeby właśnie Kate zrobiła pierwszy krok? — Sei convinto che tocchi a Kate fare la prima mossa? Literature Może powinnam była zrobić pierwszy krok? Forse avrei dovuto fare io la prima mossa. Wyglądało na to, że Frank czeka, aż zrobi pierwszy krok. Frank sembrava aspettare che lei facesse la prima mossa. Literature Jeśli jednak nawet tak było, żadne z nich nie odważało się zrobić pierwszego kroku. Ma nessuno dei due aveva il coraggio di fare il primo passo. Literature jw2019 Jeszcze tego samego dnia wieczorem Aisza poprosiła pielęgniarza, by pomógł mi zrobić pierwsze kroki. Quella sera un infermiere mi aiutò a muovere i primi passi. Literature I będzie jeszcze bliżej jak zrobisz pierwszy krok. Ti sembrerà molto più vicina quando avrai fatto il primo passo. Byłem tam, gdy powiedziała pierwsze słowa i gdy zrobiła pierwsze kroki. Ero lì quando ha detto le prime parole e quando ha mosso i primi passi. Ktoś musi zrobić pierwszy krok. Qualcuno deve fare il primo passo. Wystarczy, że zrobisz pierwszy krok, a resztę pozostawiasz jemu. Tu fai la prima mossa, lui fa il resto. Literature Gdyby ktoś zrobił pierwszy krok, stanęłaby obok niego niczym wilczyca, czujnie bacząc na wszystko. Se qualcuno le avesse fatto da apripista lei gli si sarebbe stretta al fianco come una lupa, aguzzando la vista. Literature Powinien zrobić pierwszy krok. Beh, avrebbe dovuto provarci. To ona musi zrobić pierwszy krok”. È lei che deve fare la prima mossa.» Literature Dopiero ojciec zmusił ją do zrobienia pierwszego kroku. Fu suo padre a costringerla a compiere il primo passo. Literature Ale jeżeli Ashley nie zrobi pierwszego kroku, zrobi go ona. Ma se Ashley non faceva il primo passo, lo farebbe lei. Literature – Pamiętam, jak pierwszy raz pocałowałem ciebie, tylko że to ty zrobiłaś pierwszy krok. «Ricordo la prima volta che ho badato te, anche se sei tu che hai fatto la prima mossa. Literature Wypisane daty: dzień, w którym zrobił pierwszy krok, kiedy powiedział pierwsze słowo. Le date in cui aveva mosso i primi passi e pronunciato le prime parole. Literature To on musi zrobić pierwszy krok. Dev'essere lui a fare la prima mossa. Cezar nie chce pierwszy zaatakować starego przyjaciela. Chce zmusić Pompejusza, aby ten zrobił pierwszy krok. Cesare non vuole muovere il primo passo verso un vecchio amico, perciò spera di indurre Pompeo ad attaccarlo per primo. Chciałem zrobić pierwszy krok, ale nie wiedziałem, jak. Aveva voglia di fare il passo, ma non sapeva come. Literature To mężczyzna musi zrobić pierwszy krok, a ja nawet wtedy muszę ze wszystkich sił opierać się jego zalotom. Deveessere l’uomo a fare le sue mosse,e anche allora io devo resisterequanto più possibile. Literature Bądź tą, która zrobi pierwszy krok, zanim kolejna Lucy Lane wtargnie i to zrobi. E dirglieli, prima che un'altra Lucy Lane salti fuori e lo faccia prima di te. Trochę cierpliwości i będę mógł zrobić pierwszy krok. Con un po' di pazienza, potrò fare il primo passo. Literature Które znich dwojga zrobiło pierwszy krok? Chi dei due aveva fatto il primo passo? Literature Elenco delle richieste più frequenti: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1M
Będą konsultacje dot. pierwszego kroku – Wprost. Ruch prezydenta ws. nowego rządu. Będą konsultacje dot. pierwszego kroku. Andrzej Duda robi pierwszy krok w kierunku powierzenia misji

Throw up blood and die or… they're sold for just 10 nie mogę zrobić choćby pierwszego kroku w związku bo jest naznaczony oszustwem. Mogę walczyć z Lexozbrojami napędzanymi it is doomed with deception. but I can't even take the first step in a relationship I can battle Kryptonite-powered co najważniejszepowiedziałbym jej że jest jedynym powodem dlaczego nigdy nie zrobiłem pierwszego kroku ponieważ nie wiem jakbym to zniósł gdyby powiedziała" most of allI would tell her that the only reason that I never made a move in the beginning was because I didn't know if I could take it if she said not gonna make the first move or be bigger than that. so you can either wait and hate him for Babies who have yet to take their first step… they're sold for just 10 dollars. throw up blood and die who have yet to take their first step… just… throw up blood and die or… they're sold for just 10 dollars. wschodzące gospodarki podejmą działania zwłaszcza na wymaganą skalę? emerging economies to take action especially on the scale required? Wyniki: 695, Czas:

Wciąż nie zdejmowała ze mnie swojego dziwnego, przenikliwego wzroku, co było niesamowicie krępujące, ponieważ muszę przypomnieć, że to samo zawsze robił Gerard i nigdy mi się to nie podobało. Uznałam, że nie zrobi pierwszego kroku, ponieważ ewidentnie czekała aż zrobię to ja, dlatego hamując drżenie prawej ręki wystawiłam
Gość gość No to tak, jest facet, podoba mi się, ja jemu ewidentnie też, ale typ nic z tym nie robi. Jest wolny. Mam czekać aż się ośmieli czy sobie odpuścić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Jak by chcial to by zrobil, ale nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Może jest nieśmiały i to go zatrzymuje,jak Ci zależy to mu w tym dopomóż . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Ty też możesz zrobić pierwszy krok, skoro oboje się sobie podobacie. Co w tym złego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Problem w tym że on jest nieśmiały, ale mnie onieśmiela jeszcze bardziej, co jest o tyle dziwne że jestem raczej przebojowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Pewnie cos ci sie wydaje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Nie wydaje mi się. Też tak myślałam, ale nie ma opcji, przeanalizowałam dokładnie wszystkie dane ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Jak chcesz wiedziec co powinnaś zrobic, czy masz jakies szanse, czy on o tobie mysli, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość gość dziś Wypad z mojego topicu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Jak by chcial to by wiedzial co zrobic. Cos sobie wkrecasz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość wkrecam sobie nowe śruby a wykrecam stare, moze i pomoze albo i nie, o mój ty znachorze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość gość dziś On bada grunt, myśli że subtelnie, ale faceci nie umieją być subtelni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Haha... Dobrze kombinujesz. Czytam to wszystko i zastanawiam się, czy prawdziwi mężczyźni już wyginęli ;) Odpowiedź na Twoje pytanie: BO mu nie zależy. Koniec tematu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Zależy, zależy, tylko nieśmiały. No i boi się porażki, odmowy. Ośmiel go, daj wyraźne zielone światło, a nie czekasz biernie jak większość pustych polskich pseudoksiężniczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Nie zrobi bo ma ałe w nogie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Nie interesujesz go i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Może podabasz się, ale nie to wcale, że chciałby coś z tobą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Dlaczego ktos, czegos nie robi ? Nie chce to nie robi i tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Ty się zastanawiasz, dlaczego on nie zrobi pierwszego kroku, on liczy na to, że może ty dasz mu jakoś znać, podejdziesz, pogadasz. I tak się będziecie czaić i czaić i nic z tego nie wyniknie. Takich przypadków było tysiące, tak to już bywa. Aha, nikt nie ma prawa od nikogo wymagać zrobienia pierwszego kroku, jeżeli samemu się tego nie potrafi. Bo to hipokryzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Pewnie się boi że załapie się na wstrząsy:D. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Odpuść sobie. Jakby był tobą zainteresowany, to nawet gdyby był ostatnim gamoniem, to ręczę ci, że zrobił by ten "pierwszy krok". Prawda jest jednak taka, że mylnie interpretujesz jego zachowanie i dlatego jestem pełen współczucia nie tylko dla ciebie, autorko, ale i wszystkich kobiet myślących tak, jak ty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Nic jej nie ręcz, bo masz typowe głupkowate myślenie. A prawda jest taka, że ludzie są różni. Często zdarzają się faceci nieśmiali i niepewni siebie, którzy nie zrobią absolutnie nic, choćby kobieta nie wiem jak im się podobała. Tylko kretynki myślą, że facet zawsze coś niby zrobią. Bardzo to wygodnickie, byleby śmieszna pseudoksiężniczka nie musiała nic zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość 12:56 to nie jest w jego przypadku nieśmiałość, tylko paniczny strach przed odrzuceniem. nad nieśmiałością można popracować :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość prawikzewsi Czego oczekujecie, jak przykładowo miałby wyglądać ten pierwszy krok? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość niech zadzwoni lub przyjdzie i zaproponuje jakieś wyjście, gdzieś, gdzie będą mogli porozmawiać na temat swoich oczekiwań. i niech mu nie będzie lub jej przykro, jeśli okaże się, że jest to jednostronne uczucie. tak zachowują się dorośli ludzie - rozmawiają ze sobą, wtedy i tylko wtedy mogą być pewni co do ewentualnych uczuć drugiej osoby. jeśli ich brak pożegnać się i nigdy do tego nie przecież nikogo do miłości nie można zmusić. to chyba jasne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gość też radzę odposcic sobie...kiedys wydawało mi, ze podobam sie kolesiowi i ze jest po prostu niesmialy . Jak zaproponowałam randkę to usłyszałam, ze zle go zrozumiałam i ze nie mysli o mnie w ten sposob. Nie musze dodawac ze czulam sie jak debil ? Nie twierdze, ze zawsze jest tak samo ale ryzykujesz robiac pierwszy krok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I to wrażenie popycha mnie do rozpoczęcia od nowa”. -Pablo Alborán-. Siła by rozpocząć od nowa daje nam przekonanie, że warto spróbować jeszcze raz. Życie wymaga od nas zdolności do rozwoju. Doświadczenie i wiedzę w sztuce życia nabywa się jedynie żyjąc. I nowe drogi są zawołaniem do poczucia dogłębnie pulsu życia.

Robert Lewandowski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wypuścił prawdziwą bombę. Kapitan reprezentacji Polski ogłosił, że nie widzi swojej przyszłości w Bayernie Monachium i chce odejść klubu. Czy gigant z Bawarii mu na to pozwoli? Od dłuższego czasu najwyższej usytuowani działacze twierdzą chóralnie, że napastnik pozostanie w przyszłym sezonie w Bawarii. – Bayern is not serious club – Bayern nie jest poważnym klubem – te słowa padły z ust Jakuba Kwiatkowskiego. Rzecznik prasowy PZPN źle przetłumaczył wypowiedź Roberta Lewandowskiego podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Choć zdanie zostało źle zinterpretowane, to stało się symptomatyczne w odniesieniu do kolejnych decyzji monachijskiego klubu względem napastnika reprezentacji Polski. Czy Bayern okaże się poważny, tak jak Lewy chciał to przekazać, i puści go do innego klubu, czy też będzie niepoważny i zablokuje jego Lewandowski – Bayern Monachium. Co się stanie?Relacja Lewandowski – Bayern znalazła się pod ścianą. Nie można już nawet mówić, że została wystawiona na próbę. To miało miejsce w momencie, gdy pierwsze badawcze kroki stawiał kilka tygodni temu Pini Zahavi, mącąc medialny przekaz plotkami o odejściu Lewego. Obecnie sprawa jest zero-jedynkowa. Polak chce odejść z Monachium. Nie widzi tam swojej przyszłości. – Moja historia dobiegła końca – oznajmił snajper. Bayern nie chce go puścić. A przynajmniej tak wyglądała sytuacja do tej pory. Działacze Die Roten twierdzili, że nic nie zmusi ich do sprzedaży swojego najlepszego piłkarza.– Lewandowski na pewno zostanie z nami na następny sezon. Ma kontrakt i go wypełni. Basta! – wyjaśnił kilkanaście dni temu Olivier Kahn, prezydent klubu w rozmowie BR24sport. Na pierwszy rzut oka widać, że pojawił się konflikt interesów. Każda ze stron ciągnie w swoim kierunku. Która zatem odpuści?Finanse a sportPod względem finansowym dla Bayernu lepiej byłoby, żeby Polak odszedł. Dla Lewandowskiego odejście z Monachium wiązałoby się z obniżeniem swoich wymagań finansowych kosztem podpisania dłuższego kontraktu. Klub na transferze zarobiłby około czterdziestu milionów euro. Kolejne dwadzieścia trzy miliony zaoszczędziłby na rocznym kontrakcie, który wypłaca napastnikowi. Jest on największy w drużynie. Dla porównania Sadio Mane, który jest blisko przyjścia do Bawarii, zarabiałby o osiem milionów mniej. Środki z umowy Polaka można byłoby przeznaczyć właśnie na pozyskanie Senegalczyka i wciąż Bayern dysponowałby odpowiednio dużymi środkami, aby albo zatrzymać Serge’a Gnabry’ego, albo pozyskać innego Bawarii pozostaje Sasa Kalajdzić z VfB Stuttgart. Nie prezentuje on jednak poziomu Lewandowskiego. To zresztą jeden z kluczowych powodów, dla którego Bayern nie chce stracić Polaka. Żaden z dostępnych snajperów na rynku nie gwarantuje trzydziestu czy czterdziestu, a nawet pięćdziesięciu goli w sezonie, co było normą w przypadku Lewego. W niedawnej rozmowie z niemieckim dziennikarzem Mercelem Reifem dowiedzieliśmy się, że Die Roten sondowali możliwość sprowadzenia Darwina Nuneza z Benfiki Lizbona. Jedną z opcji jest również próba wyrwania Timo Wernera z Chelsea, który w przeszłości podpisał nawet wstępną umowę z monachijczykami. Bez względu jednak na rozwiązanie, żadne nie dorówna wynikom osiąganym przez przespał moment na zabezpieczenie się na wypadek straty Polaka. Za późno włączył się w wyścig o Erlinga Brauta Haalanda. Za pewnik przyjął, że polski kapitan wypełni kontrakt, a w negocjacjach będzie postępował tak jak Thomas Mueller i Manuel Neuer, dla których ważniejsza od długości kontraktu była podwyżka. Lewandowski natomiast wyżej sobie ceni stabilność, a także odpowiedni projekt sportowy, który w Monachium zmierza w trudnym do określenia a relacjeOprócz tego strata Polaka bije wizerunkowo w Bayern. Die Roten nie potrafią zadbać o swoich pracowników. Kilka lat temu władze klubu postawiły wszystkie karty, jak się okazuje, na zły układ. To w nim główną rolę w aspekcie sportowym odgrywa Hasan Salihamidzić. Głównie z jego powodu z klubu odszedł Hansi Flick, który z Bayernem zdobył wszystko, co było możliwe. To on obiecuje kibicom gruszki na wierzbie w postaci zawodników, których zamierza sprowadzić, a finalnie na Allianz Arena przychodzili piłkarze z trzeciego szeregu lub zupełnie nieznani. Pewne konflikty pojawiły się również w trakcie rocznej pracy Juliana Nagelsmanna w Monachium, o czym nie mówi się aż tak głośno. Odejście Lewandowskiego tylko potwierdzałoby tezę o nieudolności pracy Salihamidzicia. Ponadto wciąż świeże i bolące szczególnie akcjonariuszy są sprawy kontraktowe z firmami, pochodzącymi z krajów arabskich jak Qatar Airways, łamiącymi prawa względem etyki pracy i budowaniu przejrzystych relacji pozostanie Lewandowskiego w Bawarii prowadzi do niczego. Mimo tego, że wszyscy znają profesjonalizm Lewandowskiego, to ciężko przypuszczać, by był w stanie skupić się w pełni na grze dla Bayernu. Tym bardziej mając w perspektywie grę w mistrzostwach świata. Oprócz tego za jego plecami działacze będą pracować, by znaleźć mu następcę. Nie jest to komfortowa sytuacja dla żadnej ze stron. Można się nawet posunąć do stwierdzenia, że zysków i strat pozostaje remisowy. Lewandowskiemu marzy się zmiana otoczenia i gra w klubie o cieplejszym klimacie. Wszystko wskazuje na Hiszpanię i Barcelonę. Dokąd miałby niedaleko ze swojego domu w Mallorce. Bayern natomiast chciałby dalej posiadać gwarancję trzydziestu-czterdziestu goli w sezonie i komfort wypłacania pensji jednego z najlepszych piłkarzy na świece. Finalnie może się jednak stać tak, że Bawarczycy będą zmuszeni zgodzić się na transfer Polaka, tak jak stało się to w przypadku Hansiego Flicka. Przysłowie o niewolniku byłoby w tej sytuacji truizmem. Niemniej jednak w Monachium od dawna hołduje się zasadzie, że nikt nie jest większy niż klub. W tym wypadku łatwiej sprzedać piłkarza, który swoją wielkością nieco przyćmił dokonania Bayernu niż pozostawić go, wpędzając się w lawinę kolejnych niepochlebnych O BUNDESLIDZE:Lewandowski: – Moja historia w Bayernie dobiegła końcaBeckenbauer, Kahn, Lahm. Jak Bayern radził sobie ze stratą gwiazd? Fot. Newspix Najnowsze WeszłoZaskakujący wybór Luisa Suareza – wraca grać do ojczyzny Wydawało się, że po wygaśnięciu kontrakt z Atletico Madryt poszuka sobie klubu w Europie lub w MLS. Ale Luis Suarez podjął dość zaskakującą decyzję. Urugwajczyk wraca do ojczyzny i jest bliski podpisania umowy z Nacionalem. Od kilku tygodni trwały dyskusje o tym, gdzie zagra Suarez. Atletico nie przedłużyło z nim umowy, pojawiły się plotki o zainteresowaniu ze strony klubów z Serie A, pod uwagę brał ponoć też powrót do Premier League, jeszcze w tym […] – Juventus 2:2. Spektakularne dryblingi Dembele, Lewandowski bez gola [WIDEO] Robert Lewandowski rozegrał swój drugi mecz w barwach FC Barcelony. Tym razem w starciu z Juventusem wystąpił przez nieco ponad godzinę, ale to nie Polak błyszczał najbardziej na boisku. Prawdziwą gwiazdą tego starcia był Ousmane Dembele. Francuski skrzydłowy strzelił jeszcze przed przerwą dwa gole, a oba były wyjątkowej urody. I właściwie niemal bliźniaczo do siebie podobne. Dembele dwukrotnie przedryblował kilku rywali na prawej flance, wpadł w pole karne, by następnie […] Piekarski podstawił Karbownikowi świetne rowery. On nie umie ruszyć z miejsca W środowej prasie znajdziemy w niej rozmowy z Jerzym Dudkiem, Danielem Kokosińskim czy Kacprem Bieszczadem. Jest także dyskusja Piotra Wołosika z Radosławem Kałużnym – temat to obrona działań Mariusza Piekarskiego. Sport Jak kluby korzystają z „ulgi” w przepisie o młodzieżowcu? Raków ma jeszcze 33 mecze, aby jego młodzieżowcy „wyturlali” te 3000 minut. Warto jednak podkreślić, że Zagłębie nie jest jedynym zespołem ekstraklasy, który na poważnie podszedł do stawiania na młodzieżowców. Spójrzmy na liczbę […] gole i asysta byłego piłkarza Lecha w eliminacjach do Ligi Mistrzów [WIDEO] Viktoria Pilzno rozgromiła u siebie HJK Helsinki w rewanżowym starciu o trzecią fazę eliminacji do Ligi Mistrzów. Czesi wygrali 5:0, a kluczową rolę w tym meczu odegrali byli ekstraklasowicze. Dwa gole i asystę dopisał sobie Jan Sykora (ex-Lech), a bramkę dorzucił Jan Kliment (ex-Wisła Kraków). Aż 7:1 zdeklasowali Czesi swoich rywali z Finlandii. Prawdziwym popisem Viktorii był jednak ten wczorajszy mecz rewanżowy wygrany aż 5:0. I to właśnie […] Nordi Mukiele w PSG Francuski klub poinformował o kolejnym transferze. Paryżanie ściągnęli do siebie Nordiego Mukiele z RB Lipsk. Prawy obrońca jest czwartym wzmocnieniem PSG w trakcie trwającego okienka transferowego. Wcześniej klub wykupił wypożyczanego wcześniej Nuno Mendesa, a także pozyskał Vitinhe i wypożyczył Hugo Etikite. Francuski obrońca był związany z Lipskiem przez ostatnie cztery sezony. W ostatnim z nich zagrał 28 razy w Bundeslidze. Z mistrzem Francji związał się pięcioletnią umową. Klub […] widzi Antonio Rudigera na pozycji lewego obrońcy Antonio Rudiger dołączył do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu. Wcześniej Niemcowi skończył się kontrakt z londyńską Chelsea. Okazuje się, że Carlo Ancelotti widzi go w grze na niecodziennej dla niego pozycji. Włoski szkoleniowiec jest zadowolony ze współpracy Davida Alaby z Ederem Militao i nie chce rozbijać tego zestawienia stoperów. Tym samym Rudiger, który w poprzednim sezonie był jednym z najlepszych środkowych obrońców w Premier League, ma grać w Realu na lewej obronie […] Piekarski podstawił Karbownikowi świetne rowery. On nie umie ruszyć z miejsca W środowej prasie znajdziemy w niej rozmowy z Jerzym Dudkiem, Danielem Kokosińskim czy Kacprem Bieszczadem. Jest także dyskusja Piotra Wołosika z Radosławem Kałużnym – temat to obrona działań Mariusza Piekarskiego. Sport Jak kluby korzystają z „ulgi” w przepisie o młodzieżowcu? Raków ma jeszcze 33 mecze, aby jego młodzieżowcy „wyturlali” te 3000 minut. Warto jednak podkreślić, że Zagłębie nie jest jedynym zespołem ekstraklasy, który na poważnie podszedł do stawiania na młodzieżowców. Spójrzmy na liczbę […] powinien mieć rzut karny, Wisła Płock też Niby w poprzedniej kolejce było tylko sześć meczów, więc statystycznie rzecz biorąc szanse na popełnienie błędu przez naszych sędziów były niższe. Na szczęście żaden wynik nie został wypaczony, ale znów byliśmy świadkami dość wyraźnego babola – tak jak w pierwszej kolejce w Częstochowie. Generalnie nie była to kolejka jakoś niesamowicie nasycona kontrowersjami (co i nas cieszy – nie trzeba się produkować), ale kilka punktów zapalnych się znalazło. Zaczynamy od drugiej połowy meczu Legii […] medale Polski, dominacja USA i wysoki poziom zawodów. Z czego zapamiętamy MŚ w Eugene? Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Eugene za nami, nadszedł więc czas ich podsumowania. A to nie jest takie jednoznacznie. Bo jak ocenić cztery medale Polski? Powiedzieć, że to tylko cztery krążki, bo rok temu na igrzyskach w Tokio lekkoatleci wywalczyli ich dziewięć? Czy może, że to AŻ cztery medale? Bo przecież Polacy zajęli wysokie, ósme miejsca w klasyfikacji medalowej i punktowej. Bo kolejny raz okazało się, że jesteśmy w europejskiej czołówce „królowej sportu”. Wreszcie, bo poziom mistrzostw był znakomity, […] się nie udała. Ronaldo wraca do Manchesteru Kłopoty, kłopoty Ronaldo – tym doskonale znanym cytatem ze świata sportów walki można określić obecną sytuację Portugalczyka. Takich przypadków jest mnóstwo w zasadzie co okienko, ale rzadko się zdarza, aby ucieczkę z klubu planował akurat piłkarz takiego formatu. Albo inaczej – rzadko się zdarza, aby kompletnie nikt nie chciał zatrudnić piłkarza takiego formatu. A w takim właśnie położeniu znalazł się pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki […] getta na salony. Gianluca Scamacca i wymykanie się ograniczeniom Co łączy zdewastowanie samochodów w centrum treningowym Romy, grożenie nożem klientowi baru i piłkarza Serie A? Nazwisko. Gianluca Scamacca za moment stanie się bohaterem głośnego transferu i trafi do West Hamu. W Anglii w końcu będzie mógł na dobre odciąć się od wybryków seniorów rodu, którzy przyłożyli rękę do tego, że napastnik reprezentacji Włoch ma łatkę bad boya. – Zerwałem z nimi wszelkie relacje. Dorastałem z mamą i siostrą, to moja rodzina, nikt […] Reprezentacja kobiet na MŚ bez Smarzek! Malwina Smarzek nie znalazła się na liście powołanych do reprezentacji Polski na drugą część sezonu. A to oznacza, że nie zobaczymy jej również na mistrzostwach świata, częściowo rozgrywanych w naszym kraju. Smarzek, do niedawna liderka kadry, nie zagrała jeszcze meczu odkąd trenerem reprezentacji został Stefano Lavarini. I nie zapowiada się, by miało się to zmienić. Pierwsze powołania. Smarzek zabrakło Przypomnijmy, że brak powołania dla Smarzek już raz wzbudził kontrowersje. Było to w maju, kiedy […]

Uczynienie pierwszego kroku nie musi być tym samym co rasowy „podryw”, wynoszony przez niektórych „ekspertów” do rangi sztuki. „Podrywanie” może służyć wyrabianiu pewności siebie w kontaktach damsko-męskich, ale zawsze ma w sobie dozę udawania, a to już nie jest dobry początek znajomości, do której podchodzimy poważnie.
Opublikowany 2022-01-01, zaktualizowany 2021-03-07Wczoraj wysiadłem z Thorobusa i zacząłem swoją wędrówkę pieszo. Sam nie wiem ile kilometrów przeszedłem. Dopiero ok. 23:30 rozbiłem namiot i przespałem się chwilę. Ciągle podchodziły mnie jakieś zwierzęta, to była ciężka jak jeszcze było ciemno, szybko zwinąłem namiot i ruszyłem dalej. Było gorąco i ciężko mi się szło. Do samego Saint-Jean-Pied-de-Port podwiózł mnie mężczyzna w długich włosach z kolczykami. Specjalnie dla mnie nadrobił się prowadzićCzęsto zbaczałem z jakichś powodów ze swojej wpierw obranej drogi. Zawsze jednak czułem prowadzenie Boga. Tak jakby prowadził mnie inną drogą do tego samego mam wrażenie w życiu codziennym. Coś sobie zaplanuję, powierzę wszystko Bogu, a tu nagle wszystko wychodzi zupełnie inaczej i okazuje się, że te “inaczej” jest o wiele lepsze od mojego planu. Dlatego tak ważne jest powierzenie tego Bogu i dopuszczenie Go do swojej koncepcji by trochę w niej namieszał. Bez naszej zgody On tego nie w kościele… to tak można?Jest pięknie, mała miejscowość w górach z uroczą rzeką. Kocham takie widoki. Przy łóżku w albergue poznałem Piotra a on poznał mnie z Chrisem i razem zwiedzaliśmy miasto, na koniec weszliśmy do kościoła i wspólnie się jest protestantem. Osobiście jedność Chrześcijan bardzo leży mi na sercu i dlatego o tym wspominam. Chris po wejściu do kościoła katolickiego nie zaczął wytykać, że na ścianach są obrazy świętych, nie wykłócał się o to kto ma tego starał się nas, katolików, my przyklękaliśmy przed tabernakulum, to on też, jak my się żegnaliśmy to on też. Mimo, że jego droga do Boga jest inna i pewnie nie wierzy w przeistoczenie to okazywał nam szacunek. Może warto byśmy i my, katolicy, zachowywali się podobnie względem “odłączonych” braci. Łączy nas wiara w tego samego Jezusa się między sobą do niczego nie tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali. /J 13, 35/Gdzie jest kij!!!W biurze pielgrzyma dostałem credencial (rodzaj paszportu potwierdzający, że jestem pielgrzymem). Po drodze w restauracjach, schroniskach zbiera się pieczątki, które są dowodem przebytej drogi. Oprócz credencial’a dostałem jeszcze muszelkę św. Jakuba, symbol znaleźć gdzieś kij, jak typowy pielgrzym jednak wszyscy sprzedawali je za 10 euro za sztukę. Stwierdziłem, że sam go sobie znajdę i wyrzeźbię (okazało się, że dopiero po dwóch tygodniach znalazłem kijek, który by się do tego nadawał, widocznie wielu pielgrzymów wpadło na ten sam pomysł co ja 😅).Ze schroniska wyruszyłem prawie ostatni. Nie śpieszyło mi nie wyścigKażda rozmowa zaczyna się tak samo “Cześć, skąd jesteś, dlaczego tu jesteś itp.”. Tak poznałem Iliane z Włoch i Susane z Niemiec. Wszyscy są tu bardzo był piękny dzień. Cały czas szliśmy przez góry czasami padało, czasami było mgliście, czasami słońce prześwitywało przez chmury. Piękne widoki. Wszyscy mówili, że to najcięższy dzień, ale szczerze mówiąc dla mnie nie był taki ciężki. Myślę, że mogę przejść więcej, ale wtedy poznam mniej gonimy za karierą, czy nawet marzeniami i przez to mijamy ludzi bez słowa. Teraz bardzo uogólniam, ale często trzeba dokonać wyboru co jest dla mnie ważniejsze. Nie twierdzę, że jedna czy druga opcja jest lepsza, ale warto świadomie wybrać jedną z tych chcę być sportowcem na 100% poświęconym ciągłemu rozwojowi, to wiąże się to z wieloma wyrzeczeniami. Jeśli nie jestem na nie gotów to może warto się zastanowić czy jest to droga dla zamiast plecakaMało jest tu ludzi dobrze przygotowanych do długich wędrówek. Większość to zwykli “turyści”. Chcę zapamiętać każdą osobę. Powoli zakochuję się w tym perspektywy czasu patrzę, że nie trzeba być świetnie przygotowanym fizycznie, posiadać profesjonalny sprzęt i parę tysięcy na koncie by wybrać się na camino. Na szlaku można usłyszeć powiedzenie, że im lżejszy plecak tym więcej miłości doświadczasz i to się śpię w starym albergue, jest świetnie, stare mury, masa łóżek, wszyscy razem w jednej dnie mijały coraz szybciej, a z każdym przybywało wspomnień i nowych doświadczeń o czym już niedługo. Tym razem trochę szybciej niż poprzednio :)Cieszę się, że dotarłaś\eś na sam koniec wpisu. Gdyby interesowało Ciebie jak ta pielgrzymka się zaczęła to zapraszam do poprzedniego wpisu .A jeśli chcesz posłuchać jak przejść camino 4000km z Polski w 146 dni to zajrzyj do historii Daniela i Natalii . .
  • wyun1jfng9.pages.dev/645
  • wyun1jfng9.pages.dev/240
  • wyun1jfng9.pages.dev/477
  • wyun1jfng9.pages.dev/36
  • wyun1jfng9.pages.dev/599
  • wyun1jfng9.pages.dev/802
  • wyun1jfng9.pages.dev/881
  • wyun1jfng9.pages.dev/363
  • wyun1jfng9.pages.dev/786
  • wyun1jfng9.pages.dev/710
  • wyun1jfng9.pages.dev/649
  • wyun1jfng9.pages.dev/353
  • wyun1jfng9.pages.dev/460
  • wyun1jfng9.pages.dev/146
  • wyun1jfng9.pages.dev/349
  • dlaczego on nie zrobi pierwszego kroku