Narracja. Na polecenie jednego z legendarnych królów Izraela, Salomona, panującego w X w. p.n.e., w stolicy kraju, Jerozolimie, wzniesiono świątynię. Stary Testament podaje, że prace rozpoczęto w 967 roku p.n.e. i budowa trwała 6 lat. W efekcie powstała przepiękna świątynia, która stała się jednym z symboli architektury żydowskiej. BIBLIJNE proroctwo przewidujące koniec dni jest obawiano się, że się spełni, gdy w Izraelu urodziła się pierwsza „czerwona jałówka od 2000 lat”. Temple Institute w Jerozolimie ogłosił narodziny cielęcia na YouTube, mówiąc, że zostanie ono poddane „szczegółowemu badaniu” w celu ustalenia, czy jest cały czerwony. W Izraelu urodziła się „czerwona jałówka”, rzekomo spełniając przepowiednię, że „koniec razy „są blisko Jeśli okaże się, że samica krowy jest„ wolna od skazy ”, Instytut ogłosi, że cielę obiecuje przywrócenie światu czystości biblijnej ”. Zarówno w chrześcijaństwie, jak iw judaizmie, ruda jałówka odgrywa kluczową rolę w przepowiedni o„ końcu czasów ”. Po poświęceniu czerwonej krowy, budowa może rozpocząć się w Trzeciej Świątyni w Jerozolimie. Temple Institute i inne grupy na całym świecie powstały w celu zbudowania Trzeciej Świątyni na Górze Moria lub na Wzgórzu Świątynnym. Biblia mówi, że po urodzeniu idealnie czerwonej cielaczki żydowski Mesjasz powróci Temple Institute w Jerozolimie opublikował film wyjaśniający znaczenie narodzin KONIEC DNI Czerwona jałówka (znana również jako czerwona krowa) była krową przyniesioną księży na ofiarę w Biblii hebrajskiej. Żydowscy i chrześcijańscy fundamentaliści wierzą, że kiedy urodzi się czerwona jałówka, będą mogli odbudować Trzecią Świątynię na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie. Ale żeby to zrobić, musieliby zburzyć to, co dziś stoi na wzgórzu – Kopułę św on Rock, islamska święta świątynia. W głównym nurcie ortodoksyjnego judaizmu, kiedy świątynia zostanie odbudowana, świat z radością przyjmie nadejście żydowskiego Mesjasza. Ludzkość stanie wtedy przed Sądem Ostatecznym . Każdy, kto był moralny i wierzył w Boga, będzie miał przywilej zapisania swojego imienia w Księdze Życia. Każdy, którego imienia tam nie ma, zostanie „wrzucony do jeziora ognia” (Apokalipsa 21: 8) Jednak niektórzy teolodzy twierdzą, że budowa Trzeciej Świątyni jest związana z „Dniem Sądu” lub „końcem czasów”. To apokaliptyczne wydarzenie przyniesie to, co chrześcijanie nazywają „uniesieniem” – gdzie wszyscy wierzący chrześcijanie (żyjący i umarli) wzniosą się do nieba i przyłączą się do Chrystusa. Los nie -wierni nie są zbyt obiecujący. Dla nich uniesienie oznacza wieczną karę ich dusz w piekle. Rabin Chain Richman, dyrektor Instytutu, uważa, że nadszedł czas, aby zbudować Trzecią Świątynię, podążając za narodziny czerwonej jałówki. Film przedstawia cielę z matką, głosząc: „W Izraelu urodziła się doskonale czerwona jałówka”. Po jej urodzeniu, cielę zostało szczegółowo zbadane przez „rabinika” ekspertów ”, którzy potwierdzili, że jest„ realną kandydatką na biblijną czerwoną jałówkę ”. Ale krowa może zostać zdyskwalifikowana z„ przyczyn naturalnych ”. Instytut Świątynny założył program Raise a Red Heifer w Izraelu trzy lata temu. Od tamtej pory mieli nadzieję wyhodować idealnie czerwoną krowę z importowanymi zamrożonymi embrionami krów rasy red angus, które są następnie wszczepiane krowom domowym . Rada rabinów zweryfikowała, że krowa spełnia wymagania proroctwa, donosi Breaking Israel News. Kościół w wiosce Kafr Cana lub Kanna w Dolnej Galilei w Izraelu zidentyfikował w tradycji chrześcijańskiej jako miejsce, w którym Jezus dokonał dwóch cudów ul. Dickensa 5. 02-107 Warszawa. +48 22 823 63 00. www.opatrznoscboza.waw.pl. O parafii. Osiedle mieszkaniowe Rakowiec położone jest pomiędzy ul. Grójecką a ulicą Żwirki i Wigury oraz ul. Stefana Banacha a torami kolei radomskiej (z przystankiem Warszawa-Rakowiec), w centralnej części warszawskiej dzielnicy Ochota. Świątynia Jerozolimska - starożytny ośrodek kultu religijnego Żydów w Jerozolimie; w Pierwszej Świątyni, wzniesionej ok. przez króla Salomona, przechowywano Arkę Przymierza i tablice z Dekalogiem; był to prostokątny budynek z płaskim dachem i wnętrzem wykonanym z drewna cedrowego i cyprysowego; Świątynia Salomona została zburzona przez Nabuchodonozora II; po powrocie z niewoli babilońskiej Żydzi zbudowali Drugą Świątynię, która była znacznie skromniejsza i nie zawierała już Arki Przymierza; za panowania Heroda Wielkiego została ona zastąpiona nowym kompleksem świątynnym - budowa trwała dziesięć lat i została ukończono ok. 20 r. Świątynia Heroda została zburzona na polecenie cesarza Tytusa w 70 r. podczas wojny żydowskiej (66-73 Nie zapominajcie, że fizyk Isaac Newton przez długi czas był członkiem najbardziej tajemniczej organizacji - loży masońskiej i zawsze ukrywał swoją przynależność, a także przeszłość. Sir Izaak Newton - drzeworyt. W swoich wnioskach opierał się przeważnie na naukach zawartych w Biblii i twierdził, że data końca świata jest
REKLAMA Religijni Żydzi są pewni, że nadchodzi koniec świata, bo na świat przyszła czerwona jałówka. Jak twierdzą izraelskie media mają to być pierwsze od 2000 lat narodziny proroczej krowy. Ostrzegają, że może to być impuls do wypełnienia się biblijnej przepowiedni o końcu śiwata. Czerwona jałówka urodzona w Izraelu pod koniec zeszłego miesiąca jest teraz dokładnie badana przez The Temple Institute, żydowską religijną organizację z siedzibą w Jerozolimie zajmującą się projektem odbudowy jerozolimskiej świątyni. Wszystko po to by upewnić się, czy zwierzę może spełnić proroctwo z żydowskich świętych ksiąg. REKLAMA Ofiara czerwonej jałówki jest niezbędna do oczyszczenia terenu pod budowę trzeciej świątyni. Kiedy świątynia zostanie zbudowana ma przyjść na świat żydowski Mesjasz, który zakończy istnienie naszego świata Sądem Ostatecznym. Jak mówi Księga Liczb w rozdziale 19 jałówka musi być czerwona, bez skazy. Trzeba ją spalić a popiół użyć do oczyszczania miejsca pod przyszłą świątynię. Jak podaje portal jałówka jak na razie jest idealnie czerwona i bez żadnych skaz, ale ta sytuacja może się zmienić wraz ze wzrostem zwierzęcia. Instytut Świątyni został założony w 1987 roku, a jego głównym celem jest odbudowa Świątyni w Jerozolimie. Na swojej stronie internetowej organizacja twierdzi, że „dziesiąta czerwona jałówka zostanie zesłana przez mesjasza”. I ta własnie ma być dziesiątą. Instytut wypowiedział się na temat filmu z czerwoną jałówką, który pojawił się na serwisie YouTube. „Tydzień po narodzinach, jałówka została poddana szczegółowej analizie przez ekspertów rabinicznych, którzy stwierdzili, że jałówka jest realnym kandydatem do bycia proroczą biblijną czerwoną jałówką (para aduma), która jest opisana w Torze i Biblii.” Instytut dodał: „Zostanie ona zbadana ponownie za trzy miesiące, aby ustalić, czy nadal posiada ona niezbędne kwalifikacje dla bycia proroczą czerwoną jałówką.” W historii narodu żydowskiego było tylko dziewięć czerwonych jałówek, które były przeznaczone do oczyszczania ludzi. Gdy urodzi się dziesiąta, a własnie się ponoć urodziła, przyjdzie Mesjasz. Dla uczonych w piśmie, urodzenie się czerwonej jałówki jest to znak do odbudowy świątyni i przyjścia Mesjasza. „Tylko popiołów z jałówki czerwonej brakuje jako składnik do przywrócenia czystości biblijnej, a więc odbudowy Świątyni. Rola Trzeciej Świątyni dla całej ludzkości przynosi mesjańską wizję przyszłości: życia wiecznego wolnego od kłamstwa i smutku, który jest obecny u tak wielu ludzi” – oświadczył Instytut. Czy przyjdzie jakiś żydowski Mesjasz? Pewnie przyjdzie, wszak Jezus obiecał powtórne przyjście jednak nie znamy dnia ani godziny. REKLAMA
„Micwot nie jest opcjonalny i nie czekamy, aż spadną z nieba. Jako Żydzi musimy zrobić, co w naszej mocy, aby wykonać to, co Bóg nakazał ”. Temple Institute w Jerozolimie pracuje od trzech dekad do informowania opinii publicznej i uczynić praktyczne kroki, aby przygotować się do Trzeciej Świątyni.
Posted By On poniedziałek, 9 stycznia, 2017 04:03 AM. Under NEWS, NWO, Uncategorized Sanhedryn wzywa prezydenta-elekta Donalda Trumpa i rosyjskiego prezydent Władimira Putina, aby połączyli siły w sprawie odbudowy Trzeciej Świątyni Jerozolimskiej. Rabin Hillel Weiss, rzecznik Sanhedrynu skontaktował się z Breaking Izrael News, aby ogłosić, że wygrane wybory przez Trumpa, który obiecał doprowadzenie uznania Jerozolimy jako stolicy Izraela, w połączeniu z Putinem – są dobrym znakiem w sprawie świątyni. Cyrus Wielki, król Persji w VI wieku pne, oglosił w pierwszym roku swego panowania, że został poproszony przez Boga, aby wydał dekret, że świątynia w Jerozolimie powinna być odbudowana. Sanhedryn zamierza wezwać dwóch światowych liderów do podjęcia tego starożytnego dekretu biblijnego i wspierać Żydów w ich świętej misji. Rabin Weiss wyjaśnił, że wybory amerykańskie sprawiły, że odwieczny sen żydowski o wzniesieniu świątyni wreszcie staje się bardzo realną możliwością: „Jesteśmy gotowi do odbudowy świątyni. Warunki polityczne w których dzisiaj się znajdujemy, w których dwa najważniejsi przywódcy narodowych potęg, popierają prawo Żydów do Jerozolimy jako swojego duchowego dziedzictwa, jest historycznie bezprecedensowe” List Sanhedrynu zauważa, że zdecydowane zwycięstwo Trumpa było ze względu na jego wsparcie w Jerozolimie, i przypomina, że jego atutem w kampanii była obietnica, aby przenieść ambasadę USA z Tel Awiwu do Jerozolimy , skutecznie uznając miasto jako stolice Izraela. „The Jerusalem Embassy Act”, ustawa uchwalona w 1995 roku, rozpoczęła przenoszenie ambasady, ale została zawetowana przez każdego prezydenta. Sanhedryn wzywa Trumpa aby po rozpoczęciu urzędowania, wstrzymał weto. Sanhedryn w swym liście przypomniał również o roli Putina w odbudowie świątyni. Podczas swojej trzeciej oficjalnej wizycie do Jerozolimy w 2012 roku , Putin złożył nocną wizytę w „Zachodniej Ścianie”. Gdy przybył do świętego miejsca rosyjski przywódca stał milczeniu przez kilka minut, po prywatnej modlitwie, zaczął czytać psalmy z rosyjko-hebrajskiego modlitewnika. Na tym spotkaniu padły z jego ust oto takie słowa: „To jest właśnie powód dla jakiego przyjechałem. Modlić się o Świątynie, by ponownie została zbudowana”. Po tej niezwykłej wizycie Sanhedryn wysłał list do Putina wzywając go do wypełnienia jego modlitw. W tym czasie prezydent Putin nie odpowiedział na prośbę Sanhedrynu, ale teraz, gdy nadchodzący prezydent USA jest potencjalnym sojusznikiem w projekcie, Sanhedryn uważa, że nadszedł czas na Putina do podjęcia aktywnej roli w odbudowie świątyni. Sanhedryn podkreślił, że konieczne jest w tej chwili, kiedy Autonomia Palstyńska próbuje przepisać historie świata poprzez kampanie przeciwko umowy Balfoura. Wzywa do ponownego przyjęcia, wznowienia deklaracji ratyfikowanej w 1925 roku w San Remo przez prezydenta Calvina Coolidge, było to prawne uznanie państwa żydowskiego. Rabin Weiss podkreślił, że wspieranie roszczeń Żydów do Jerozolimy przyniesie korzyści Rosji i Ameryce, a także całemu światu. ” Przywódcy Rosji i Ameryki mogą poprowadzić narody świata do światowego pokoju” Rabin Weiss wyjaśnił: „To będzie równoważyć haniebne uchwały UNESCO, które są przyczyną zwiększenia terroru i przemocy”. UNESCO i jej uchwały z minionego roku zaprzeczają na jakiekolwiek połączenie między Jerozolimą, a narodem żydowskim. Źródło: Tłumaczenie: Sobrius The post Sanhedryn – Putin i Trump pomogą zbudować Trzecią Świątynie w Jerozolimie? appeared first on NWO Report.
Οψቩлунтի щՖօ клещелеւКяνα ዬጦсըцοշሜሁи
Аթοղοյу ጂሌք ретриբаИсн одаւычοքኟв κаዙ ըኺሀግа ուпа
Уζαшотι μеዢа աξеւυζатрዘ чевሟо χጪ ևтрሂσωчօй
Аλዡзвип мамуслԸչоглес иዟ фΤощιжиφ еሱο

Kolejny po królu Dawidzie władca Izraela - Salomon zbudował w Jerozolimie wielką świątynię nazywaną Pierwsza Świątynią, która miała służyć oddawaniu czci Bogu Jahwe. Budowa świątyni miała trwać 7 lat, a wybór dokładnego miejsca lokalizacji świątyni, jak mówią biblijne przekazy, także nie był przypadkowy.

Kiedy w 1997 roku przy pomocy protestanckich ranczerów udało się wyhodować w Izraelu pierwszą czerwoną jałówkę, analitycy polityki bliskowschodniej potraktowali informacje serwisów prasowych z przymrużeniem oka, jako niegroźny dowcip ortodoksyjnych Żydów. Jedynie przerażony Dawid Land, publikujący w lewicowym dzienniku izraelskim „Ha’aretz” oznajmiał światu, że to zapowiedź apokaliptycznego konfliktu, który może „pogrążyć cały region w ogniu”, oraz że jałówka to „bomba na czterech nogach”! Amerykański profesor Uniwersytetu Bostońskiego Ryszard Landes, dyrektor Centrum Studiów Millenijnych przyznał, że cechą amerykańskich elit politycznych jest pogarda, jaką darzą sprawy religijne, które – według nich – służą jedynie płytkiej instrumentalizacji, jednak zdaniem profesora są one największym podskórnym czynnikiem nowoczesnej historii. Zdaniem Landesa elity bagatelizują wpływ czynnika religijnego w nieustającym konflikcie bliskowschodnim, odczytując go jako zderzenie posługującego się hasłami religijnymi islamskiego fundamentalizmu, z broniącym swojego stanu posiadania świeckim państwem izraelskim. „W istocie mało rozumieją!” – twierdzi profesor z Bostonu1. W Europie również dominuje powyższe przekonanie, sprowadzające konflikt do racjonalnie interpretowanej rywalizacji o ropę, do geopolityki czy walki Ameryki ze światowym terroryzmem. Politycy powołujący się jednym tchem na tezy Samuela Huntingtona zapominają, że zdaniem amerykańskiego analityka przyszłe konflikty cywilizacyjne będą powodowane poruszającymi masy zasadami religijnymi. Historia poza czasem Wyobrażenia historyczne religijnych Żydów różnią się diametralnie od europejskich. Dla Żydów czas to odtwarzanie Bożego planu wybraństwa względem „wybranych dzieci Jahwe”; natomiast historia jest „świętym opowiadaniem”, jest haggadą, pouczającą Izraelitów, a zarazem umacniającą spoistość wspólnoty. Żydowskie poczucie czasu jest całkowicie ahistoryczne, negujące prawidła chronologii – wydarzenia splatają się, wzajemnie przenikają w planach przebywającego poza czasem Boga. Z tego powodu inskrypcje starożytnych faraonów mogą być przeczuciem XX-wiecznego holocaustu, żydowska haggada dotycząca Judyty jest zapowiedzią współczesnych prześladowań, Antioch IV Epifanes lub Haman (Es 9, 5) wcześniejszym wcieleniem Zła uosobionego ostatecznie w Hitlerze, a zburzenie Świątyni jerozolimskiej odbiciem politycznego upadku zmuszonych do życia w rozproszeniu Żydów2. Wszystkie wydarzenia związane z historią Hebrajczyków uzyskują w ten sposób specjalny wymiar religijny, związany z wyższym statusem ontologicznym „narodu wybranego”, a historia stanowi – od ucieczki z Egiptu, poprzez niewolę babilońską i zniszczenie Drugiej Świątyni – drogę wiodącą do „pieców utrapienia” II wojny światowej (Syr 2, 5), aby dzięki ostatecznemu tryumfowi politycznemu Izraela odzyskać łaskę Jahwe i otrzymać upragnionego Mesjasza. Emil Fackenheim skonstatował: „Wygląda to tak, jakby sam szatan przez cztery tysiące lat knuł intrygi przeciw przymierzu Boga z Izraelem”3. Kulminacyjnym momentem prześladowań był Holocaust, w czasie którego na mocy „eschatologicznej decyzji” niemalże dokonał się „sakralny mord” na „dzieciach wybranych przez Boga”. Edward Piotr Koch twierdzi, że Holocaust był ostatecznym wypełnieniem się mitu o wiecznym prześladowaniu i znakiem odkupienia oraz wypełnienia Bożych obietnic danych Izraelowi4. Zdanie niemieckiego publicysty potwierdza fragment nauki wygłoszonej z okazji święta Rosch Haschana w Hamburgu (20/21 IX 1990 r.): Dla nas, Żydów, i to nie tylko Żydów w Europie, Holocaust jest punktem centralnym egzystencji (…) Wielu Żydów po Holocauście żyło w izolacji. Jednak taka postawa jest nie do przyjęcia, ponieważ jest ona na wskroś nieżydowska. Odosobnienie byłoby fałszowaniem żydostwa. Nasza nowina jest nie tylko nowiną dla Izraela, ale nauką dla wszystkich narodów, które chcą nawrócić się do Boga. Inną pokusą po Holocauście jest próba asymilacji z nieżydowskim otoczeniem. Zarówno pierwsza, jak i druga postawa jest odpowiedzią nieżydowską, bowiem ucieczka od Żydostwa oznaczałaby samounicestwienie (…) Bóg ciągle dopuszcza do męczeństwa, ale w końcu naród zostanie uratowany. Jest to na dzisiaj dobra nowina: zatem żadnych układów z niszczycielami, nawet pod przysięgą pokoju5. Holocaust jako punkt kulminacyjny historii odwraca dotychczasowy układ, jest wejściem w nowy porządek wszechświata, który prowadzi do żydowskiego the end of history, czego zapowiedzią jest święta liczba 6 milionów ofiar z II wojny światowej. W koncepcjach teologicznych „religii Holocaustu” liczba 6 – sefira tifereth kabalistów oznacza osiągnięcie doskonałości, piękna, chwały, wspaniałości materialnej i duchowej, które jest nowym stworzeniem wszechświata. Otwiera nowy rozdział w „świętej historii Żydów”, uruchamiając cały zespół przekonań eschatologicznych judaizmu. Droga Żydów przed Holocaustem wiodła od wybrania do prześladowań, których symbolem było zburzenie Drugiej Świątyni, a kulminacyjnym momentem Holocaust w czasie II wojny światowej. Wraz z zakończeniem II wojny światowej – zdaniem holocaustystów – Żydzi otrzymali państwo w Palestynie, świadczące o przyjęciu przez Jahwe ofiary złożonej z 6 milionów, teraz przyszedł czas na odbudowę Świątyni jerozolimskiej i wskrzeszenie kultu ofiarnego, dzięki któremu Izrael wkroczy w okres eschatologiczny swojej historii, w czym sprawdzą się do końca Boże obietnice. „Oto dałem cię na światłość narodów, abyś był zbawieniem moim aż do krańców ziemi” (Iz 49, 7); „Przeto oddzielę mu bardzo wielu i łupy moczarów dzielić będzie, ponieważ wydał na śmierć duszę swoją i ze złoczyńcami został policzony” (Iz 53, 12). Cytaty te zaczerpnięte z proroctw Izajasza, które niewątpliwie dotyczą Jezusa Chrystusa, część Żydów odnosi do siebie jako zbiorowego mesjasza. Wstęp do czasów ostatecznych Przytłaczającą większość wydarzeń politycznych, rozgrywających się na Bliskim Wschodzie, można interpretować w kontekście żydowskiej świętej historii. Po zakończeniu arabsko-izraelskiej wojny z 1967 roku, za propagandą syjonistyczną powszechnie nazywanej „sześciodniową”, Karol Barth stwierdził: „Wydarzenia w Palestynie w roku 1948 są powtórzeniem tego, co Biblia mówi o wejściu Izraela do Ziemi Obiecanej. Nawet w gazetach możemy dziś przeczytać o tym, jak Bóg dotrzymuje swoich obietnic i pomaga swojemu ludowi”6. Autor mesjanistyczno-judaistycznej broszury Ernest Schrupp stwierdza wprost: „Powrót Izraela do swojej ziemi traktujemy jako wstęp do czasów ostatecznych i dowód na trwałość Bożego wybrania”7. Odbudowa niepodległego państwa żydowskiego nie tylko była zwieńczeniem wieloletnich zabiegów syjonistów, ale odczytywana była jako odzyskanie Bożej przychylności związanej z wybraństwem Żydów. „I będzie dnia owego: przyłoży Pan po wtóre rękę swą, aby posiąść ostatek ludu swego, który pozostawiony będzie od Asyryjczyków i od Egiptu, i od Petros, i od Etiopii i od Elami, i od Sennaar, i od Emat, i od wysp morskich. I podniesie chorągiew między narodami, i zgromadzi wygnańców Izraela i rozproszonych Judy zbierze z czterech stron ziemi. I zniesiona będzie zawiść Efraima, a nieprzyjaciele Judy zginą” (Iz 11, 11-13)8. Można mówić o specyficznym związku pomiędzy żydowską religią a ziemią, o „geomistycznym związku” (Tovia Ben-Chorin) opartym na kulcie historii, ziemi i języka, która kształtuje dzisiejszych Izraelczyków. „Wierność wyrośnie z ziemi, a sprawiedliwość wyjrzy z niebios” – mówi prorok Izajasz9. Powrót do „ziemi obiecanej” jest ważnym elementem wkroczenia przez Żydów na eschatologiczne ścieżki Jahwe. W 1840 roku rabin Alkalay Semlin tłumaczył zawarte w Księdze Zachariasza (Zach 1, 3) słowo teschuwa, czyli ’nawrócenie’, jako „zbiorowy powrót”, który „oznacza zgromadzenie się Izraela w ziemi naszych przodków, by tam poznać Bożą wolę i wziąć na siebie jarzmo niebiańskie. Powrót ten zapowiedziany został przez naszych proroków, mimo iż nie byliśmy tego godni”10. Przekucie myśli Boga, z którego woli dochodzi do powstania żydowskiego państwa w Palestynie, powoduje nadanie Izraelowi odrębnego, wyższego statusu od innych państw na świecie. Izrael nie jest zwykłym państwem, jest „skałą Izraela” (Powt 32, 18), jest „superpaństwem”, państwem sakralnym, które zdaniem samych Żydów jako jedyne na świecie posiada w swojej nazwie imię Boga – „El” (Israel), co uprawnia do nierespektowania jakichkolwiek praw: czy to praw człowieka, czy praw międzynarodowych, ograniczając swoją politykę do bezwzględnego respektowania Bożych nakazów danych „narodowi wybranemu”, zachowania własnej ziemi i rozszerzenia swojego stanu posiadania. W ten sposób nakazy religijne tzw. mesjanizmu praktycznego (Juliusz Weil) przychodzą w sukurs politycznemu syjonizmowi. Wraz z utworzeniem państwa izraelskiego zakończył się historyczny okres żydowskiej diaspory, ponieważ Żydzi uzyskali cel polityczny swoich dążeń. Powrót „narodu wybranego” do Erec Israel, po osiągnięciu punktu kulminacyjnego w „świętej historii”, ma dużo większe znaczenie niż dotychczasowe historyczno-mityczne tryumfy Żydów, np. powrót z niewoli egipskiej lub babilońskiej. Holocaust i utworzenie państwa Izrael jest powrotem Żydów z „Rzymu”, powrotem z współistnienia pomiędzy narodami zespolonymi uniwersalistycznymi dążeniami, do stanu wybraństwa opartego na zsakralizowanym partykularyzmie. Holocaustyści i mesjaniści żydowscy są pewni, że „powrót z Rzymu jest ostateczny – na wieki”, jest związany z „doskonałym mesjańskim zbawieniem”11. Już w 1916 roku Marcin Buber, syjonista, filozof religii i jeden z autorytetów Karola Wojtyły odczytywał utworzenie państwa żydowskiego w Palestynie jako otwarcie czasów ostatecznych, w których nastąpi całkowita judaizacja narodów na świecie, a powstałe państwo stanie się „centrum ziemi, głównym miejscem żarliwych modlitw”12. Aby mogło się to ostatecznie dokonać, Żydzi muszą wskrzesić swój kult ofiarny w Jerozolimie. W tym celu musi w Jerozolimie powstać Trzecia Świątynia. Mesjanizm a Świątynia Świątynia w Jerozolimie posiadała i posiada nadal olbrzymie znaczenie dla mesjanistycznych poglądów charakterystycznych dla ortodoksyjnego judaizmu, który podaje swoistej interpretacji słowa zawarte w proroctwach Micheasza i Izajasza. Rabin Shalom Ben-Chorin wyjaśniał miejsce Świątyni w „świętej historii Żydów” w oparciu o tradycję talmudyczną. Odbudowa granic państwa żydowskiego w Palestynie – „Dzień, aby były budowane płoty twoje” (Mich 11, 7) – wiąże się równolegle z podjęciem działań mających na celu odbudowę Świątyni jerozolimskiej, zniszczonej przez Rzymian, co jest otwarciem czasów ostatecznych – „w ostateczne dni będzie góra domu Pańskiego przygotowana na wierzchu gór i wyniosła nad pagórki, a popłyną do niej ludy” (Mich 4, 1); odbudowa Świątyni wiązać się będzie z rozrostem granic Izraela – „Rozprzestrzeń miejsce namiotu twego i skóry przybytków twych rozciągnij, nie oszczędzaj; uczyń długie powrózki twoje, a kołki twoje umocnij!” (Izaj 54, 2-3)13; błogosławieństwo spływające na Żydów przerodzi się w tryumf nad wrogami – „Wstań a młóć córko Syjońska! Bo róg twój uczynię żelaznym, a kopyta twoje uczynię miedzianymi, i zetrzesz narody mnogie, i pobijesz Panu łupy ich i moc ich Panu wszystkiej ziemi” (Mich 4, 13); w takiej atmosferze nadejdzie mesjasz, który ostatecznie wytraci wrogów – „Podniesie się ręka twoja na przeciwników twoich, a wszyscy nieprzyjaciele wyginą” (Mich 5, 9) – Mesjasz żydowski rozstrzygnie o zwycięstwie w krwawej bitwie jaką stoczą Izraelici pod jego wodzą broniąc Jerozolimy, w której zasiądzie antymesjasz – „I ramiona od niego stać będą, i zgwałcą świątynię mocy, i odejmą ustawiczną ofiarę, a dadzą obrzydłość na spustoszenie” (Dan 11, 31); „I będzie: dnia onego uczynię Jeruzalem kamieniem ciężaru dla wszystkich narodów; wszyscy, którzy go będą podnosić, ciężko zranieni będą; i zbiorą się przeciw niemu wszystkie królestwa ziemi” (Zach 12, 3)14. Wzniesiona na miejscu ofiary Izaaka świątynia zbudowana z rozkazu Salomona była od samego początku centralnym miejscem ofiarnego kultu żydowskiego. Wzrost jej znaczenia nastąpił po 621 r. przed Chr., kiedy to została przeprowadzona przez arcykapłana Helkiasza reforma kultu w oparciu o zapiski Księgi Powtórzonego Prawa. Reforma zakazywała dotychczasowych ofiar „na wyżynach” sprawowanych przez Lewitów, ograniczając składanie ofiary Jahwe wyłącznie w Świątyni jerozolimskiej. Tradycja późniejsza motywowała przeprowadzenie reformy stwierdzeniem, że dla jedynego Boga ofiara powinna być sprawowana w jednym miejscu. W ten sposób Jerozolima ze świątynią Salomona stała się centrum życia religijnego Żydów, a wiara stapiając się z mesjanizmem żydowskiej monolatrii czyniła z Jerozolimy również centrum życia politycznego. Zburzenie Pierwszej Świątyni przez Nabuchodonozora w 586 r. przed Chr. i rozpoczęcie odbudowy po 48 latach za zgodą króla Persji Cyrusa nie odcisnęło dużego piętna na żydowskiej tradycji religijnej. Dopiero wydarzenia związane z upadkiem Drugiej Świątyni spowodowały falę mesjanizmu. Losy Drugiej Świątyni Skomplikowane stosunki polityczne pomiędzy Żydami a Rzymianami były w dużym stopniu kontynuacją dawniejszego konfliktu judaizmu z hellenizmem. Żydzi pozostali negatywnie ustosunkowani do włączenia swojego narodu w obręb rzymskiego „królestwa narodów”, w ramach którego posiadaliby status równy Grekom, Trakom, Syryjczykom czy Iberom. Ernest Schrupp twierdzi, że było to niemożliwe, ponieważ „Izrael nie był (…) narodem jednym z wielu, ale szczególnym, wybranym przez Boga, który miał stać się błogosławieństwem dla innych narodów”15. Tereny Palestyny zajęte przez Rzymian były jednymi z najbardziej niespokojnych w olbrzymim Imperium. Wzrost znaczenia ekstremistycznie nastawionych mesjanistycznych zelotów, doprowadził do wybuchu w 66 roku powstania, które przekształciło się w trwającą kilka lat I wojnę żydowską. Jednym z pierwszych zarządzeń buntowników było wybicie specjalnej srebrnej monety, którą płacono podatek na Świątynię16. Wstąpienie na tron Wespazjana oraz wysłanie do Palestyny Tytusa na czele rzymskich legionów spowodowało przesilenie polityczne. Rzymianie szybko przystąpili do oblężenia miasta, w którym wybuchły zażarte walki pomiędzy zwalczającymi się bezlitośnie stronnictwami żydowskimi. W sierpniu roku 70 Rzymianie oblegli umocnioną Świątynię, w której zamknęli się zeloci i kapłani. Pomimo nalegań Tytusa, aby oszczędzić świątynię Salomona (według relacji Józefa Flawiusza), w trakcie walk doszło do pożaru, który ostatecznie zakończył desperacką obronę. Józef opisuje ostatnie chwile obrońców: Żydzi stawiali opór z większą zaciekłością niż zwykle, jak gdyby jedynym szczęściem dla nich było zginąć blisko świątyni i w jej obronie. Lud był ustawiony w przedsionku, rada na stopniach, kapłani w samym sanktuarium. Chociaż byli nieliczni, nie poddawali się aż do chwili, gdy nagle część świątyni stanęła w ogniu. Wtedy jedni rzucali się dobrowolnie na rzymskie miecze, inni zabijali siebie wzajemnie, przebijali się lub skakali w płomienie. Wszyscy, a zwłaszcza ci ostatni uważali, że zginąć razem ze świątynią to nie jest klęska, ale zwycięstwo, zbawienie i szczęście17. Rzymianie w odwecie za bunt zrównali Jerozolimę z ziemią, za wyjątkiem wież pałacu królewskiego, które Tytus polecił pozostawić jako ostrzeżenie dla przyszłych buntowników. Wypełniło się proroctwo zawarte w Ewangelii św. Łukasza: „I polegną od ostrza miecza, i zapędzą ich w niewolę między wszystkie narody, a Jeruzalem deptane będzie przez pogan, aż się wypełnią czasy narodów” (Łk 21, 24). W koncepcjach holocaustycznych zburzenie Drugiej Świątyni jest otwarciem okresu prześladowań w „świętej historii Żydów”, nastaniem „pierwszej fazy antysemityzmu”18. Jest to współczesna wersja żydowskiego przekonania o powtarzalności wydarzeń historycznych. Talmud babiloński zaliczał zburzenie Drugiej Świątyni do kolejno następujących dla Żydów tragicznych wydarzeń historycznych, mających miejsce 9 dnia miesiąca ab19. Zdaniem holocaustystów, zburzenie Jerozolimy przez Rzymian spowodowało „duchowe wydziedziczenie” Izraela, którego „miejsce zajął bezprawnie Kościół chrześcijański” – jak pisze Ernest Schrupp20. Dwie próby odbudowy Tylko niewielka część Żydów pogodziła się z utratą świętego miejsca kultu Boga21. Przytłaczająca większość, która utożsamiała potęgę swojego narodu z istnieniem Świątyni, od samego początku rozmyślała o odbudowie Domu Bożego Jahwe. Opierając się na prawie powtarzalności wydarzeń pierwotnie sądzono, że Świątynia zostanie odbudowana po 48 latach, tak jak to się stało za panowania Cyrusa. Stąd liczne zapiski źródłowe przypisujące Hadrianowi rozpoczęcie prac budowlanych lub wydanie zgody na odbudowę Świątyni przez Żydów. Przekazy te nie mają jednak żadnego potwierdzenia w materiale archeologicznym22. Niewątpliwie pierwsze próby odbudowy Świątyni nastąpiły w czasie mesjanistycznego powstania Szymona bar Kochba w latach 131–135. Uważanemu za Mesjasza Szymonowi, do którego odnoszono fragment niezwykle silnie związanej z tradycją odbudowy świątyni Księgi Liczb (Lb 24, 17) – „Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło”, udało się na kilka lat zdestabilizować sytuację w Imperium23. Po zajęciu Jerozolimy przez powstańców doszło prawdopodobnie do próby odbudowy Świątyni, czego poświadczenie znajduje historia w bogatym materiale numizmatycznym. W celu zebrania podatku świątynnego przystąpiono szybko do emisji specjalnej srebrnej monety (z wizerunkiem Świątyni jerozolimskiej), potrzebnej do uiszczania podatku. Ponadto źródła pisane zawierają informację o wyborze przez Szymona arcykapłana, który miał być opiekunem Świątyni. Również ówczesna Chronikon Paschale przekazuje informację o zdobyciu i ponownym zburzeniu Świątyni przez Hadriana24. Nie ma się co dziwić, Szymon bar Kochba mógł być prawdziwym Mesjaszem – według tradycji żydowskiej – wyłącznie w związku z restytucją kultu religijnego. Wszystkie jednak te informacje historyczne nie dają nam wystarczającego powodu, aby przyjąć, że powstańcy żydowscy odbudowali wówczas Świątynię. Kolejne próby miały rzekomo być podjęte w czasach Juliana Apostaty. Za jego panowania, które powszechnie pojmuje się jako powrót do czystego pogaństwa, a które było tworzeniem religijnej syntezy – synkretyzmu – złożonego z elementów hellenistycznych, judaistycznych, a nawet chrześcijańskich, Żydzi podjęli próbę odbudowy swojej świątyni. Korzystając z czynnego poparcia cesarza Juliana, otrzymawszy od niego pieniądze ze skarbu publicznego, robotników i wszelkie potrzebne materiały, przystąpiono do budowy25. Według ówczesnych źródeł Julian Apostata sam zainteresował się żydowskim kultem religijnym, co zostało umiejętnie wykorzystane przez Żydów26. Sozomen opisuje wydarzenia z IV wieku: A kiedy odrzekli, że po zburzeniu Świątyni jerozolimskiej ani się nie godzi, ani nie pasuje do ojczystego obyczaju, aby utraciwszy swoją stolicę praktykować to wszystko na innym już miejscu, wtedy cesarz dał pieniądze z sum państwowych i rozkazał im podnieść z gruzów Świątynię; mieli sprawować kult tak, jak to czynili przodkowie, i składać ofiary według dawnego obrzędu. (…) I zebrawszy mistrzów budownictwa zaczęli gromadzić materiały i oczyszczać teren budowy. Z tak zaś wielką ochotą nad tym się trudzili, że nawet ich niewiasty wynosiły w zapaskach na łonie ziemię z gruzem, a naszyjniki i wszelkie inne niewieście ozdoby chętnie składały na pokrycie kosztów związanych z budową. Wszelkie inne sprawy zeszły na drugi plan wobec tego przedsięwzięcia (…)27. W czasie prac, według chrześcijańskich kronikarzy, odgruzowano i uprzątnięto plac budowy, położono kamień węgielny i przystąpiono do pracy. Jednak Żydom nie dane było jej zakończyć. Trzęsienie ziemi, wybuch ognia, który według Cyryla biskupa Jerozolimy spełniał proroctwo Daniela, powtórzone przez Chrystusa w Ewangelii św. Mateusza (Mt 24, 2), a w końcu znaki krzyża, które pojawiły się na ubraniach robotników, a których nie dało się usunąć, spowodowały ostateczny upadek żydowskich planów28. „A Świątynia w tych warunkach nie tylko że nie została wówczas odbudowana, ale uległa ostatecznej zagładzie” – podsumował całą sprawę kronikarz Sokrates29. Od tego czasu Żydzi nie byli w stanie rozpocząć odbudowy. Nastał czas tryumfu Kościoła i zmierzchu świetności Synagogi. Trzecia Świątynia Wraz z ponownym pojawieniem się na mapie politycznej państwa Izrael (1948), które niejako wpisuje się w zeświecczoną formułę powtarzalności wydarzeń historycznych, odżyły judaistyczne przekonania mesjanistyczne. Próba ponownej odbudowy świątyni jerozolimskiej jest faktem, którego polityczny i religijny wymiar następująco ujął profesor Tadeusz Zieliński. (…) nieistniejąca świątynia nadal pozostawała ośrodkiem, dookoła którego krążyły myśli wygnanego ludu; i nie było wątpienia, że skoro ten lud powróci do swej dawnej siedziby, to świątynia – trzecia świątynia – powstanie na tym miejscu, gdzie stały pierwsze dwie, i jej kult – kult ofiarny – będzie wskrzeszony30. Fryderyk May, podsumowując uparte wysiłki Żydów mające na celu utrzymanie za wszelką cenę wpływów w Jerozolimie i wyrzucenie muzułmanów z wzgórza świątynnego, pisze: Ich (tzn. Żydów – przyp. H. H.) zrozumiałą tęsknotą jest, by móc modlić się tam wysoko, na wzgórzu świątynnym. Lecz nie na tym koniec. Wkrótce również mogłaby zostać zbudowana świątynia i pojawiłby się Mesjasz. Z tymi faktami związana jest nadzieja na prawdziwy i trwały pokój w przyszłym świecie, w którym wiara w Boga i Jego Słowo będzie centralnym punktem ludzkiego myślenia i postępowania31. Przygotowania do odbudowy Świątyni w istocie trwają od dłuższego czasu. Ortodoksyjne grupy żydowskie przygotowują szaty i naczynia świątynne. Prowadzi się skrupulatny nabór do przyszłej kasty kapłanów. Wszystkim tym działaniom patronuje powołany w tym celu Instytut Świątynny w Jerozolimie. Prace te podsumowuje Werner de Boor pisząc, że świat będzie przeżywać powstanie Świątyni w Jerozolimie, „tak jak przeżywaliśmy powstanie «państwa Izrael» – wbrew wszelkim ludzkim przewidywaniom”32. Warunkiem wstępnym rozpoczęcia prac nad budową Trzeciej Świątyni z religijnego i politycznego punktu widzenia jest odebranie muzułmanom terenów na wzgórzu świątynnym i okolicznych terenach, w celu rozpoczęcia wstępnych rytuałów związanych z „oczyszczeniem” miejsca. Tradycja przekazywana przez Talmud mówi, że w stosie drewna w miejscu, gdzie znajdował się Dziedziniec Kobiet w Świątyni, znaleziono niepogrzebane kości ludzkie, co powoduje automatycznie nieczystość rytualną wzgórza świątynnego. Gersham Gorenberg, dziennikarz i autor apokaliptycznego thrillera The End of Days (2000) podkreśla, że prawo rabinackie zakazuje wstępu Żydom na Górę Świątynną bez uprzedniego rytuału oczyszczenia33. Aby rozpocząć prace budowlane, rabini muszą oczyścić miejsce pod świątynię. Do tego celu potrzebna jest „czerwona jałówka bez skazy”, opisana w Księdze Liczb. „Najpierw jałówka, potem Mesjasz” Pierwsze informacje o narodzeniu się w Izraelu czerwonej jałówki pojawiły się w środkach masowego przekazu w 1997 roku. Zdaniem izraelskich massmediów narodziny zwierzęcia z czarno-białej krowy i ciemnobrązowego byka „w granicach biblijnego Izraela”, następujące niezwykle rzadko, były „genetycznym przypadkiem”34. Według Klaudiusza Lotta z Missisipi, amerykańskiego hodowcy bydła, krowę uzyskano poprzez interwencję genetyczną – „sztuczną hodowlę”35. Zespół rabinistycznych ekspertów, który wybrał się do kibucu Kfar Hassidim pod Hajfą orzekł, w kwietniu 1997 roku, koszerność zwierzęcia. Obecny przy oględzinach Yehudah Etzion przyznawał, że rabini byli zaniepokojeni niewielką liczbą białych włosów u badanego zwierzęcia, niemniej uznali, że jest to jałówka opisywana w Biblii. „Wyczekiwaliśmy przez dwa tysiące lat na znak Boga i teraz otrzymaliśmy go poprzez narodziny czerwonej jałówki” – powiedział Etzion36. Jednak we wrześniu 1998 roku ostatecznie stwierdzono, że zwierze jest nieczyste… Izraelskie władze wojskowe i cywilne – zdaniem publicystów „National Review” – mogły odetchnąć z ulgą po ostatecznym orzeczeniu rabinów, ponieważ wybuch apokaliptycznego konfliktu z muzułmanami został odsunięty w bliżej nieokreśloną przyszłość37. Na ponowne narodziny kolejnej czerwonej jałówki czekano do marca 2002 roku. Według informacji w miesiąc po narodzeniu właściciel zwierzęcia porozumiał się z Instytutem Świątynnym, prosząc ekspertów rabinackich o oględziny. W piątek 5 IV 2002 roku rabini Menachem Mahover i Chaim Richman zbadali zwierzę stwierdzając, że spełnia wszystkie wymagania i nadaje się do rytuału oczyszczenia, będącego wstępnym warunkiem odbudowy. Jak podsumował amerykański „Newsweek” w 1997 roku: „najpierw jałówka, potem Mesjasz”38. Dzięki jałówce, odpowiadającej rytualnym wymogom, możliwe jest wkroczenie Żydów w erę mesjanistyczną. Możliwe stało się rozpoczęcie szeroko zakrojonych przygotowań do odbudowy Świątyni, a zarazem rozpoczęcie przygotowań do mających po tym nastąpić wydarzeń politycznych. Możemy jedynie domniemywać, jaki jest związek aktualnych zdarzeń w Izraelu z działaniami Instytutu Świątynnego. Według przekazywanej ustnie ortodoksyjnej tradycji, narodziny czerwonej jałówki bez skazy zwiastują zapowiadane przez wieki nadejście Pomazańca Bożego, narodziny żydowskiego przywódcy religijnego lub politycznego. Ostatnia jałówka bez skazy przyszła na świat – zdaniem ortodoksów – wiek przed zburzeniem Drugiej Świątyni39. Cechy zwierzęcia i przeprowadzenie obrzędu oczyszczenia określają dokładnie przepisy rozdziału 19. Księgi Liczb. Według tekstu Biblii zwierzę musi być maści czerwonej, nie może być nigdy pokryte przez byka ani nie mogło zostać nigdy użyte do pracy w polu (Lb 19, 2). Ofiara może być dopełniona dopiero wtedy, gdy zwierze będzie miało minimum trzy lata – czytamy w artykule opublikowanym w „The Sunday Telegraph”40. Rytuał będzie polegał na zabiciu krowy ofiarnej i skropieniu jej krwią miejsca pod budowę Świątyni; później kapłani spalą całe zwierzę, a z popiołów sporządzą specjalną miksturę (tzw. wodę oczyszczenia), służącą do rytuału fundacyjnego świątyni (Lb 19, 3-7), który w tym przypadku jest tożsamy z rytuałem oczyszczenia opisywanym w Księdze Liczb41. Dla Żydów zakończenie ofiary będzie automatycznym wejściem w nową epokę w stanie rytualnej czystości – czytamy we wspomnianym artykule42. Instytut Świątynny z Jerozolimy poszukuje już teraz małych chłopców, którzy – za zgodą rodziców – mogliby przygotowywać się do spełnienia krwawej ofiary. Rabin Józef Elboim w wywiadzie udzielonym dziennikowi „Ha’aretz” powiedział: „Potrzebujemy trzynastu chłopców, którzy będą potrafili zabić poświęconą krowę i spalić ją w ofierze, z której popioły posłużą nam do oczyszczenia rytualnego, które spełni biblijne przepowiednie”43. Aby odrodzić współcześnie lewitów, potrzeba żmudnych przygotowań i wielkich ofiar, z którymi zapoznaje Izraelczyków rabin Elboim. Dziecko musi pochodzić z rodziny, w której nie mogło być narażone na kontakt ze zmarłymi, nawet w czasie przypadkowej wizyty w szpitalu, całe przygotowanie do odrodzenia kasty kapłańskiej odbywać się będzie w całkowitej izolacji od świata współczesnego i przy zachowaniu wszystkich przepisów o czystości rytualnej, zawartych w Księdze Liczb i Księdze Ezechiela. W oparciu o analizę Tory rabini dokładnie określili miejsce dokonania krwawej ofiary. W tym przypadku kwestie religijne wpisują się głęboko w polityczny spór izraelsko-palestyński. Miejsce wyznaczone w oparciu o wersy Księgi Nehemiasza (Neh 3, 31 – „A między salą narożną w bramie Trzody budowali złotnicy i kupcy”) i Księgi Ezechiela (Ez 43, 21 – „I weźmiesz cielca, który będzie ofiarowany za grzech, i spalisz go na miejscu odłączonym domu za świątynią”), jest tożsame z mieszczącą się blisko szczytu Góry Oliwnej Bramą Miphkad44. Problem polega na tym, że Góra Oliwna znajduje się w rękach Palestyńczyków, a dopóki w nich pozostanie, o żadnych rytuałach oczyszczenia raczej mowy być nie może. Po trupach do celu? Muzułmanie wszelkie działania zmierzające do rozpoczęcia odbudowy świątyni odbierają jako zapowiedz przejęcia przez Żydów Góry Świątynnej, na której znajduje się meczet el-Aqsa i tzw. Kopuła Skały, stanowiące świętość dla muzułmanów. Tradycyjna islamska wizja końca dziejów utrzymuje, że wstępem do apokalipsy będzie odebranie tych miejsc wiernym proroka przez Żydów, co spowoduje powtórne przyjście „proroka Jezusa” i ostateczne rozstrzygnięcie konfliktu pomiędzy Dobrem a Złem. Wszelkie działania ortodoksów związane z odbudową świątyni powodują nerwowe reakcje muzułmanów. W 1990 roku w Jerozolimie wybuchły rozruchy w związku z pojawieniem się informacji o planowanym wniesieniu na Górę Świątynną kamienia węgielnego45. Podczas próby jego wniesienia w lipcu 2001 roku, co ortodoksi próbowali zrobić pod osłoną policji i wojska, wybuchły zamieszki, w których rannych zostało kilkudziesięciu Palestyńczyków oraz Żydów46. Otwarcie i udostępnienie turystom tunelu biegnącego pod Kopułą Skały w ubiegłym roku wywołało kolejną falę niepokojów w strefie Jerozolimy, ze względu na potwierdzane przez wywiad wojskowy Izraela informacje, że jest to najprostszy sposób zniszczenia meczetu. W 1985 roku w ten sposób zamachu chciało dokonać terrorystyczne ugrupowanie ortodoksyjnych Żydów „Komando ’80”, na czele którego stał cytowany już Yehudah Etzion. Służby specjalne zamach udaremniły47. Ugrupowania ortodoksyjne nie dają za wygraną. Na wiecu zorganizowanym przez ugrupowanie religijne Wiernych Góry Świątynnej 7 października 2001 roku Gershon Salomon stwierdził: „Zebraliśmy się, aby powiedzieć całemu światu, że arabska władza nad Górą Świątynną skończyła się raz na zawsze”. Przywódca wezwał Żydów do przygotowań mających na celu odbudowę Świątyni, domagając się zniszczenia meczetu el-Aqsa. „Wiemy, że żyjemy w specjalnych i ostatecznych czasach odkupienia ludu i ziemi Izraela, Góry Świątynnej i Jerozolimy. Robimy i będziemy robić wszystko aby Trzecia Świątynia została niebawem odbudowana dla chwały Boga Izraela” – powiedział Salomon48. I tym razem ortodoksom nie udało się osiągnąć celu ze względu na opór muzułmanów. Planowane wyładowanie 4,5 ton marmurowych bloków do budowy Świątyni zostało zablokowane przez policję i Palestyńczyków. Izraelski socjolog Menachem Friedman nazwał działania podejmowane przez ortodoksów „igraniem z ogniem”. Szejk Ahmed Yassin, duchowy przywódca Hamasu ostrzega, że „próba przechwycenia Góry przez żydowskich fanatyków wznieci ogień, który ich wszystkich razem pochłonie”49. Na Bliskim Wschodzie rozpoczyna się taniec śmierci. Cały Bliski Wschód siedzi na olbrzymiej beczce prochu. Wystarczy iskra, aby wysadzić w powietrze nie tylko wzgórze świątynne, ale również okoliczne państwa. Zapewnienia polityków o budowie trwałego pokoju lekceważą siłę przekonań religijnych walczących stron. Żydzi przekonani o realizacji Bożego planu zbawienia planują rzeczywiste wzniesienie Trzeciej Świątyni, będącej widomym znakiem nadejścia epoki mesjanistycznej. Ortodoksi oczekują mesjasza, który odbuduje potęgę Izraela, Żydzi reformowani marzą o nastaniu „mesjańskiej epoki pokoju i sprawiedliwości”. Oba poglądy wyrastają z przekonania, że powstanie państwa Izrael i Holocaust odwróciły „świętą historię Żydów”. W żydowskich przekonaniach eschatologicznych nadejście Mesjasza spowoduje potężny konflikt świata prowadzonego przez antymesjasza a Żydami, który rozstrzygnie się ostatecznie na polach Armageddonu. Dla mahometan apokalipsa rozpocznie się wraz z zagarnięciem Góry Świątynnej przez Żydów, kiedy powtórnie przyjdzie „prorok Jezus”, by poprowadzić islam przeciw poganom i bałwochwalcom. W tradycji eschatologicznej Kościoła pierwsza bestia będzie budowała swoją potęgę (Ap 13, 1; 13, 3-5) i uleczy swoją ranę (Ap 13, 3; 13, 12), a bestia druga zmusi narody by oddawały jej cześć (Ap 13, 12) i wszyscy otrzymają znamię, a jest to „liczba człowieka”, którą jest 666 (Ap 13, 18). Bestie zgromadzą wielką armię, która stanie na miejscu zwanym Armagedon (Ap 16,16), gdzie stoczona zostanie bitwa, będąca zapowiedzią zniszczenia „Babilonu” (Ap 18), otwierając tryumf Chrystusa na ziemi. Ω „National Review” z 11 IV 2002 r. Przykłady z pracy znanego holocaustycznego teologa Klemensa Thoma podaję za Religia Holocaustu – maszynopisem niepublikowanej pracy T. Gabisia. Ibidem. Zob. E. P. Koch, Begriffsklärung, „Sleipnir” III-IV 1996, s. 33-35; idem, Zur Viktimologie des Antisemitismus, „Sleipnir” V-VI 1996, s. 38-39; E. Schrupp, Izrael w czasach ostatecznych. Dzieje zbawienia i aktualne wydarzenia, Kraków s. 18. Ibidem, s. 63. Ibidem, s. 10; Rachimel Frydland, Co rabini wiedzą o mesjaszu?, Kraków 1997, s. 140-143, utożsamia np. dzisiejszy spór o Jerozolimę (zob. rezolucja ONZ nr 2255) z fragmentem Księgi Zachariasza: „dnia Onego uczynię Jeruzalem kamieniem ciężaru dla wszystkich narodów” (Zach. 12, 3), w podobnym tonie wypowiada się ekspremier Izraela Szymon Peres, który broniąc izraelskiej okupacji Jerozolimy powołuje się na Księgę Zachariasza: „Jerozolima pozostanie bez murów” (Zach 2, 5 – cyt. za książką Peresa), czego gwarantem wypełnienia może być wyłącznie armia izraelska. Muzułmanie jako potomkowie sułtana Sulejmana, który wzniósł mury jerozolimskie, utracili prawo do miasta. Zob. S. Peres, Nowy Bliski Wschód, Warszawa 1995, s. 155. Wojna sześciodniowa, zdaniem Frydlanda, była zapowiedziana przez proroka Ezechiela (Ez 36, 1-2). Nawet osiągnięcia rolnicze w Izraelu (Ez 36, 9), ponowne zalesianie Palestyny (Ez 36, 8) czy osiągnięcia socjalne (Zach 8, 4-5) są – zdaniem żydów – przepowiedziane w Biblii. Dla żydów wszystkie te wydarzenia mają potwierdzenie w proroctwach, są znakiem ich wybraństwa, odtwarzają „świętą historię”, nie stanowią zaś podświadomej realizacji zawartych mesjanistycznych treści. Ibidem, s. 40; Dawid Ben Gurion, „ojciec założyciel” Izraela, powiedział: „Żydzi nie otrzymali prawa do Palestyny od Wielkiej Brytanii, USA, czy ONZ. Politycznie tak, ale historycznie i prawnie mandat ten w ostateczności pochodzi z Biblii”. Schrupp stwierdza: „Izrael jest państwem, którego chciał Bóg” (s. 46). Granice nowopowstałego państwa miały być według zapowiedzi polityków syjonistycznych dokładnym odzwierciedleniem tzw. „biblijnego Izraela”, który sięga do Turcji i obejmuje połowę terytoriów Jordanii, Egiptu oraz Syrii. Zob. na ten temat: R. Garaudy, The Founding Myths of Israeli Politics, cz. 1: Theological Myths (wersja internetowa); I. Szahak, Tel Awiw za zamkniętymi drzwiami, Chicago-Warszawa 1998. Zob. też: 1 Mojż 15, 7; Joz 24, 3; Dz. 7, 3. Proroctwo Zachariasza głosi: „Zagwizdnę na nich i zgromadzę ich, bom ich odkupił; a rozmnożę ich, jak przedtem byli rozmnożeni. I rozsieję ich między narody, a z daleka wspomną na mnie i żyć będą z synami swymi, i wrócą się. I przywiodę ich z ziemi Egipskiej, i od Asyryjczyków zgromadzę ich, i do ziemi Galaad i Libanu przywiodę ich, a zabraknie dla nich miejsca. I przejdzie przez morze wąskie, i rozbije fale na morzu, i zawstydzą się wszystkie głębiny rzeki, i będzie poniżona pycha Assuru, a berło Egiptu ustąpi” (Zach 10, 8-11). Cytat podany za tłumaczeniem żydowskim z pracy E. Schruppa – Iz 45, 8; Ps 85, 12. Zob. E. Schrupp, op. cit., s. 62; R. Frydland, op. cit., s. 141, twierdzi, że powrót do Palestyny został zapowiedziany w Księdze Jeremiasza i Ezechiela (Jer 31, 10; Ez 36, 22-24). Termin teschuwa zrobił zawrotną karierę w środowiskach holocaustycznych judeochrześcijan. E. Schrupp, op. cit., s. 77. Ibidem, s. 16. Przytaczane cytaty w tłumaczeniu ks. J. Wujka SI nie oddają w pełni sensu przypisywanego im w tradycji talmudycznej. Np. powyższy cytat brzmi dosadniej w tłumaczeniu żydowskim: „Nadejdzie ów dzień, w którym twoje mury będą odbudowane, ów dzień, gdy twoja granica się rozszerzy”. Cyt. za: Schrupp, op. cit., s. 49. Ibidem, s. 49-50, 79. Schrupp pisze: „Według proroctw biblijnych, u kresu dni, świat anty-izraelski skupiony wokół Izraela, będzie poszukiwał rozwiązania kwestii izraelskiej, jednak nie drogą pokojowych, politycznych porozumień uznających państwo Izrael za ostateczne miejsce zamieszkania Żydów, ale drogą zbrojnej napaści. Państwa z obszarów islamskich, na wzór Arabii Saudyjskiej, będą tak uzbrojone przez zachodni przemysł, że wielokrotnie przewyższać będą pod tym względem Izrael. Do konfliktu dołączą się «wszystkie narody», aż dojdzie do niszczącego uderzenia na Jerozolimę. (…) Będzie to ostatnia wojna na starym lądzie, w korytarzu pomiędzy dwoma kontynentami, z Jerozolimą w centrum”. Będzie to „ostatnie utrapienie Izraela”. Ibidem, s. 79. Ibidem, s. 39. Żydzi płacili roczny podatek na Świątynię w wysokości pół sykla od osoby. Wykorzystywanie do tego celu monet rzymskich „nieczystych”, z wizerunkiem cesarza, było traktowane jako złamanie przepisu religijnego. P. Prigent, Upadek świątyni, Warszawa 1975, s. 23. Cyt. za: ibidem, s. 38. E. Schrupp, op. cit., s. 18. P. Prigent, op. cit., s. 99. Do wydarzeń tych zaliczano dwukrotne zburzenie Świątyni oraz zdobycie Betharu i zaoranie przez Rzymian miasta. E. Schrupp, op. cit., s. 18. Ci żydzi najczęściej powoływali się na Midrasz Rabba do Lamentacji, którym na rozpacz dwóch rabinów, opłakujących zniszczoną Jerozolimę, rabin Akiba zapowiada odbudowę świątyni przyrzeczoną przez Boga, skoro Pan Bóg tak dokładnie opisał wydarzenia z roku 70. Odbudowy miał dokonać sam Wszechmogący. P. Prigent, op. cit., s. 68-69; w Talmudzie kilkanaście traktatów roztrząsa problem braku kultu ofiarnego po zburzeniu świątyni. W oparciu o te traktaty część Żydów doszła do przekonania, że same spekulacje dotyczące abody (tj. kultu ofiarnego) są w oczach Jehowy abodą. Zob. T. Zieliński, Hellenizm a judaizm, Toruń 2002, s. 200-201. P. Prigent, op. cit., s. 83-84. Plany odbudowy Świątyni za czasów Hadriana potwierdza św. Jan Chryzostom, jednak – jak wskazuje szwajcarski archeolog – Żydzi sami chcieli odbudować Świątynię. Natomiast we fragmentach zapisków Jerzego Cedrenusa została zawarta informacja, że miało to nastąpić w czasie buntu, więc należy odrzucić przypuszczenia wiążące Hadriana z rozpoczęciem prac nad świątynią jerozolimską. Szymon bar Kochba (vel Kosiba; kochba oznacza ’gwiazdę’). Zob. ibidem, s. 91. W ten sposób nazywa go Frydland, op. cit., s. 92, podkreślając jednak świadomie dokonane przeinaczenie jego prawdziwego imienia. Zob. ibidem, s. 95-97. Informacje przekazuje Historia Kościoła z V w. napisana przez Sokratesa Scholastyka, ks. III, rozdz. 20, Warszawa 1986. Ibidem, ks. III, rozdz. 20; Sozomen Hermiasz, Historia Kościoła, ks. V, rozdz. 22, Warszawa 1980. Sozomen, ks. V, rozdz. 22. Ibidem; Sokrates, ks. III, rozdz. 20; św. Grzegorz z Nazjanzu, Inwektywa II przeciw Julianowi, 3-4, [w:] Mowy wybrane, Warszawa 1967. Na temat cudownych zdarzeń w czasie odbudowy II świątyni zob.: P. Janiszewski, Żywioły w służbie propagandy, czyli po czyjej stronie stoi Bóg. Studium klęsk i rzadkich fenomenów przyrodniczych u historyków Kościoła IV i V wieku [w:] Źródłoznawstwo czasów późnego antyku pod red. E. Wipszyckiej, t. III, Warszawa 2000, s. 122-128. Sokrates, ks. III, rozdz. 20. T. Zieliński, op. cit., s. 200-201. Zieliński podsumowując narastającą przed II wojną i w trakcie jej trwania emigrację Żydów do Palestyny zadaje pytania: „Czy więc będzie wzniesiona trzecia świątynia? Czy znowu «miriady» bydląt będą niszczone, jako ofiary całopalne w ogniu jej ołtarza? Czy znowu potomkowie Aarona będą brnęli aż do kostek w ich krwi gorącej? – To jest chyba nie do pomyślenia. – A więc odmówi lud posłuszeństwa Jehowie i wyraźnym przykazaniom jego Tory? – Tu właśnie tkwi tragedia syjonizmu”. Cyt. za: E. Schrupp, op. cit., s. 64. Zob. Ibidem, s. 64. P. Priegent, op. cit., s. 69. Zob. „National Review” z 11 IV 2002 r. Producentem filmu The End of Days jest Jan Anderson, człowiek silnie powiązany z żydowskim lobby finansowym w USA, aktywny działacz religijno-filozoficznego środowiska tzw. dyspensjonalistów (ang. dispensationalists), które niedawno otrzymało potężne wsparcie finansowe od Edgara Bronfamna, szefa Światowego Kongresu Żydów, oraz Abrahama Foxmana, szefa ADL. Dyspensjonaliści stanowią grupę chrześcijan głoszących trwałe wybraństwo Izraela, na którym powinno oprzeć się prowadzoną politykę światową. Zdaniem Marka Esposito z „Ewangelickiego Wolnego Kościoła” w Houston, dyspensjonaliści udzielają w oparciu o Pismo św. odpowiedzi dotyczących Boga, Izraela, Kościoła i czasów ostatecznych. Często nazywani są „teologami «Czasów Ostatecznych»” lub „chrześcijańskimi syjonistami”. Całą koncepcję opierają na przekonaniu, że ostatnim etapem czasów ostatecznych będzie potężny konflikt, rozgrywający się na Bliskim Wschodzie, który doprowadzi na polach Armageddonu do zwycięstwa Izraelitów nad siłami zła. Specyficzna, bliska „holocaustystom” ekonomia zbawienia opiera się na opozycji pojęć „zgubiony” – „uratowany”, odnoszona jest do wydarzeń historycznych i politycznych. Opozycję tę dobrze ilustruje – zdaniem dyspensjonalistów – wojna Yom Kippur z 1973 roku, kiedy Izrael, zaatakowany w swoje największe święto religijne, był poprzez swoje nieprzygotowanie do wojny przeznaczony do zniszczenia przez Jahwe. Jednak błyskotliwe zwycięstwo – uratowanie Izraela – potwierdziło nieprzerwane istnienie żydowskiego wybraństwa. Przeciwnicy tej opinii teologicznej, zwani „preterystami” (ang. preterists), w oparciu o tradycję żydowską wskazują, że wybraństwo żydowskie powodowało niemożność ataku nieprzyjacielskiego przeciw Żydom w dni świąt żydowskich, natomiast zerwanie przez Żydów przymierza zaowocowało podwójnym zniszczeniem Jerozolimy. Stąd wniosek preterystów – wybraństwo Żydów bezpowrotnie zastało zakończone. Dyspensjonaliści posiadają potężne wpływy w sferach amerykańskiej polityki zagranicznej, a jednym z ich gorących zwolenników jest Podsekretarz Stanu USA Paweł Wolfowitz. Zob. strona internetowa Powerful Forces Promoting „End Times” Theology, „American Free Press”, 19 VIII 2002 r. Informacja podana za MSNBC z Tel Avivu. Ortodoksi utrzymują, że w Świątyni jerozolimskiej przez wszystkie wieki jej istnienia złożono w ofierze nie więcej niż 9 czerwonych jałówek. „Global Service” z 4 III 2000 r. Szeroko zakrojone badania genetyczne prowadzone w Izraelu potwierdza „Unabhängige Nachrichten” z VI 2002, w artykule Israelische Forscher züchten federlose Hühner, przedrukowanym z „Die Welt” 23 V 2002 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 1997 r. „National Review” z 11 IV 2002 r. „Newsweek” z 19 V 1997 r. „Global Service” z 4 III 2000 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 1997 r. Na temat powagi rytuałów oczyszczających i przygotowywania specjalnego roztworu z popiołu rytualnego zwierzęcia: Die Religion in Geschichte und Gegenwart, 2002, t. V, s. 942; 948. Ibidem. Cyt. za: Reuters. Miphkad ’ołtarz’, zdaniem ortodoksów ołtarz ofiarny dla jałówki. „Global Service” z 4 III 2000 r. Informacja podana za agencją MSNBC z Tel Avivu. „Gazeta Wyborcza” z 30 VII 2001 r. „Sunday Telegraph” z 15 IV 2002 r. A New Temple In Jerusalem?, informacja agencji AP, X 1996. Ibidem. Źródło: 2003 r.(50): Za:
Księga Ezdrasza. 5. 1 Wtedy Aggeusz i Zachariasz, syn Iddo, prorocy, ogłosili Żydom w Judzie i w Jerozolimie proroctwo 1 w imieniu Boga izraelskiego, który nad nimi czuwał. 2 Zatem Zorobabel, syn Szealtiela, i Jozue, syn Josadaka, zabrali się do rozpoczęcia budowy domu Bożego w Jerozolimie, a z nimi byli prorocy Boga, którzy ich
W Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku życia. Odbudowa Świątyni JerozolimskiejБільшеW Jerozolimie planują budowę Trzeciej Świątyni - zostanie nam 3,5 roku Świątyni Jerozolimskiej 4Подобається Поширити Поскаржитись Завантажити Прикріпити Соціальні мережі Змінити публікацію Видалити публікацію Jak dlugo moze trwac budowa swiatyni? Nie wiadomo czy ja wykoncza. Wszystko w rekach Boga. Nie ma trwogi dla tego kto ufa Bogu. Spotkanie z Panem jest najlepsza nagroda dla chrzescjan.

Katedra w Akwizgranie ( niem. Aachener Münster lub Kaiserdom) – kościół katedralny pod wezwaniem św. Marii w Akwizgranie w zachodnich Niemczech. Katedra składa się z trzech części, z których najstarszą jest dawna kaplica pałacowa Karola Wielkiego ( Pfalzkapelle) – jeden z nielicznych zachowanych zabytków sztuki karolińskiej.

קהילה יהודים משיחיים 16-sty Marca – Znak Końca Czasów? Dokładnie w tym dniu, który w kalendarzu rabinicznym przypada na 1-szego Nissan, Instytut Świątynny planuje organizację potężnej demonstracji w Jerozolimie, w obrębie Wzgórza Świątynnego. Impreza rozpocznie się o godzinie 12-stej w południe i potrwa aż do północy. Do kogo wystosowano zaproszenie i jakie argumenty przemawiają za słusznością planowanej demonstracji? Poniżej prezentujemy polskie tłumaczenie oryginalnego ogłoszenia umieszczonego na oficjalnej stronie internetowej Instytutu Świątynnego w Jerozolimie, 16-sty marca 2010 – Międzynarodowy Dzień Pobudzania Świadomości nt. Wzgórza Świątynnego. Organizacje biorące udział w pierwszym, rokrocznym Międzynarodowym Dniu Pobudzania Świadomości nt. Wzgórza Świątynnego: Z Izraela: Instytut Świątynny, Organizacja Na Rzecz Odnowienia Świątyni (ORT), Women in Green, Matot Arim, Manhigut Yehudit, The Nascent Sanhedrin, Fundacja Dziedzictwa Narodowego Wzgórza Świątynnego, Organizacja Praw Człowieka na Wzgórzu Świątynnym, Radio Free Nachlaot, El Har Hashem – Biuro Adwokackie Wzgórza Świątynnego, Israel National Radio Międzynarodowe: Światowy Komitet dla Ziemi Izraela (WCLI), Jewish Activists Network, Bnai Elim, All4Israel, Amerykanie dla Bezpiecznego Izraela (AFSI) Czy Jesteś Świadom Tego Że: Wzgórze Świątynne jest najświętszym miejscem świata; pomimo tego Żydzi oraz wszyscy nie wyznający Islamu, zostali pozbawieni prawa modlenia się tam w grupach, a nawet indywidualnie; odmowa tych praw jest połączona z ciągłym poniżaniem, i brakiem otrzymania możliwości wyrażania jakichkolwiek religijnych sentymentów na terenie Wzgórza Świątynnego. - Tylko Żydzi są zmuszeni do długiego oczekiwania, zanim zostanie im udzielone pozwolenie na poddanie się rewizji przez funkcjonariuszy ochrony. - Tylko Żydzi są zmuszeni do wylegitymowania się przed funkcjonariuszami policji. - Tylko Żydzi są śledzeni i niepokojeni przez izraelską policję oraz muzułmańskich ochroniarzy ‘Łakf’ w czasie pobytu na Wzgórzu. - Tylko Żydzi są aresztowani za przestępstwa takie jak modlitwa, zamykanie oczu, pochylanie się oraz śpiewanie. - Premier Izraela nie wciągnął Wzgórza Świątynnego do swojego ‘Planu Dziedzictwa Narodowego’, pośród wielu innych miejsc o znaczeniu historycznym, kulturalnym i religijnym dla narodu żydowskiego, i w związku z tym nie otrzymał środków budżetowych na renowację, utrzymanie i upiększenie tego historycznego miejsca. Wzgórze zostało pozostawione całkowicie w rękach Muzułmańskiego Zarządu i jest używane przez Muzułmanów do kultywowania następujących świętokradczych praktyk: - Nielegalne wykopy powodujące zniszczenie dowodów archeologicznych wskazujących na położenie Świątyni w tym miejscu oraz historyczną, żydowską obecność na Wzgórzu. - Niekończące się podburzanie przeciwko Państwu Izrael i Narodowi, wychodzące z wnętrza Meczetu. - Fizyczne ataki na Żydów na terenie Wzgórza oraz pod Wzgórzem, przy Ścianie Płaczu. Pierwszy Międzynarodowy Dzień Pobudzania Świadomości nt. Wzgórza Świątynnego: 16-sty Marca, Rosz Chodesz Nissan W odpowiedzi na powyższe, wzywamy wszystkie grupy do zjednoczenia się aby rozpocząć walkę z tą wciąż trwającą parodią. Wzywamy do obchodów dnia nazwanego ‘Międzynarodowym Dniem Pobudzania Świadomości nt. Wzgórza Świątynnego’. Nie próbujemy się czarować i jesteśmy w pełni świadomi, że długa walka jest wciąż przed nami, ale pomimo tego, musimy rozpocząć naszą pracę. Musimy na nowo sprowadzić Wzgórze Świątynne do wnętrza naszych serc i umysłów, i rozpocząć przywracanie mu jego dawnej chwały. Tak, to będzie długa i trudna droga, tak samo jak nasz powrót na Syjon po 2,000 lat wygnania. Nasi rodzice, dziadkowie i pradziadkowie mieli swoją misję, i my także mamy swoją. - Wzywamy Żydów do przybycia pod Bramę Mugrabi na Wzgórzu Świątynnym, w dniu 16-stego Marca, po zanurzeniu się w koszernej mykwie, zgodnie z Prawem Tory, aby godnie wejść na Wzgórze Świątynne. Prosimy abyście przybyli pod bramę nie później niż o 7:15 rano i prosimy, abyście nie zakładali na nogi skórzanych butów, zgodnie z Prawem Tory. Będzie dostępny przewodnik o godzinie 6:15 rano na placu Rova, który poprowadzi mężczyzn do Szuwu Banim Mikweh na starym mieście. Proszę przybądźcie na czas. Ludzie z pozostałych narodów są również zaproszeni i zachęceni do przyłączenia się do nas. - Wzywamy Żydów i Ludzi z pozostałych narodów na świecie, aby apelowali w tej sprawie do Premiera Izraela – telefonicznie, faxem albo przez e-mail. - Wzywamy Żydów i Ludzi z pozostałych narodów na świecie aby upamiętnili dzień 16-sty Marca, Rosz Chodesz Nisan, solidaryzując się ze Wzgórzem Świątynnym i proroczą wizją ‘domu modlitwy dla wszystkich narodów’. - Wzywamy Żydów i Ludzi z pozostałych narodów na świecie aby upamiętnili dzień 16-sty Marca, Rosz Chodesz Nisan, poprzez zgromadzenie się na modlitwie i dyskusji, dzieląc się tym słowem ze wszystkimi i pobudzając świadomość na temat niesprawiedliwości mającej miejsce na Wzgórzu Świątynnym. Sugerujemy prowadzenie modlitw przed Izraelskimi Konsulatami i Ambasadami. Dlaczego wybraliśmy Rosz Chodesz Nissan, pierwszy dzień miesiąca Nissan jako Międzynarodowy Dzień Pobudzania Świadomości nt. Wzgórza Świątynnego? - Ten dzień jest rocznicą poświęcenia Świątyni. - Ten dzień jest pierwszym dniem rozpoczęcia świętej posługi w Świątyni. - Ten dzień jest dniem, w którym ogień z Nieba spadł na ołtarz, i pierwszym dniem, w którym Szechina, Boska Obecność, zstąpiła do Świątyni. - Nissan jest miesiącem odkupienia, miesiącem w którym nasi praojcowie zostali wykupieni z egipskiej niewoli. Ale ten miesiąc nie jest nazwany tak tylko z powodu nadchodzącego Święta Pesach i przejścia naszych przodków z niewoli do wolności. Tradycja uczy nas, że także w przyszłości nastąpi wielkie i ostateczne odkupienie w miesiącu Nissan. Wykonajmy swoją część aby przyczynić się do urzeczywistnienia tego dzieła! (KONIEC CYTATU)Cel wydaje się być szczytny i szlachetny, a jednak nie wszyscy Żydzi podzielają entuzjazm związany z budową Trzeciej Świątyni. Ultra-Ortodoksyjna społeczność żydowska jest zdania, że tylko Mesjasz ma prawo rozpocząć budowę Trzeciej Świątyni, dlatego nie ‘kiwną nawet jednym palcem’ dopóki nie pojawi się Mesjasz. Dlaczego wierzą w ten sposób? „Zgodnie z pismami Rambama (Mosze Ben Majmon), w jego pracy zatytułowanej: Prawa nt. Wybranego Domu (rozdział 1, §1), Żydzi otrzymali przykazanie wybudowania Domu dla Boga. Rambam umieszcza to przykazanie pośród 613-stu Przykazań Tory, zaznaczając wprawdzie, iż obowiązuje ono tylko w przypadku braku fizycznej Świątyni. Rambam opiera się w tym przypadku na słowach zanotowanych w księdze Szemot, gdzie napisano: ‘I wystawią mi Świątynię, abym zamieszkał pośród nich.’ [25:8] Według Rambama, naród żydowski jest zobowiązany postawić Świątynię, używając do tego celu wszelkich dostępnych sił i środków oraz wykorzystując taką ilość czasu, jaka będzie potrzebna do zakończenia budowy. Kontynuując ten temat, w dziele zatytułowanym: Prawa Królów (rozdział 11, §4), Rambam oświadcza, że tylko Mesjasz – ziemski, żydowski król – rozpocznie budowę Trzeciej Świątyni. Rambam dodaje w tym miejscu, że jedynym dowodem tożsamości Mesjasza będzie wybudowana przez niego Świątynia. Rambam pisze: ‘On będzie tym, który wybuduje Świątynię.’” [Źródło: ; Tłumaczenie własne z języka angielskiego] Również rząd Izraela obawia się niezadowolenia ze strony muzułmańskiego świata. Dlatego właśnie w informacji na temat stowarzyszeń biorących udział w proteście nie wymieniono żadnej oficjalnej organizacji rządowej. Również członkowie rządu Izraela nie pojawią się w tym dniu aby poprzeć demonstrację. Wielu Chrześcijan natomiast sygnalizuje swoje poparcie i chęć przyłączenia się nie tylko do zaplanowanej pikiety, ale przede wszystkim do prac przy wznoszeniu Świątyni. Żydzi zaangażowani w projekt Trzeciej Świątyni doskonale zdają sobie z tego sprawę. Dlaczego zatem Instytut Świątynny nie nazwał w tym miejscu rzeczy po imieniu? Dlaczego nie napisano wyraźnie, że apel jest skierowany również do tych spośród Chrześcijan, którzy deklarują swoje aktywne poparcie? Nigdzie w tekście tego ogłoszenia autorzy nie używają słowa ‘Chrześcijanie’, nazywając ich raczej tymi, którzy nie wyznają Islamu (all non-Moslems) oraz ludźmi z pozostałych narodów (Gentiles). Dlaczego? Nie oszukujmy się. Pracownicy Instytutu Świątynnego nie zamierzają zniechęcić do siebie reszty żydowskiego świata poprzez faworyzowanie Chrześcijan, bez względu na ich stopień poparcia dla radykalnego syjonizmu. Wbrew przejawianym, złudnym marzeniom, Chrześcijanie nie otrzymają szczególnych przywilejów w tym względzie, chociaż przyłożą rękę do budowy Świątyni. Instytut Świątynny potrzebuje wprawdzie materialnej pomocy Chrześcijańskich Syjonistów, jednak na tym obopólna symbioza się kończy, albowiem Chrześcijanie w oczach Żydów pozostaną nadal naśladowcami fałszywego Mesjasza i póki co, nic nie jest w stanie zmienić tego obrazu. Dlatego jeśli Trzecia Świątynia zostanie wybudowana, żaden Chrześcijanin nie będzie miał prawa przekroczyć jej progów. Nie łudźmy się czytając słowa proroctwa z Księgi Izajasza 56:7 cytowane w powyższym apelu, ponieważ czas ten jeszcze nie nastał. Jeżeli natomiast Chrześcijanie będą pragnęli wyprzedzić przyszłe wydarzenia i wypełnić to proroctwo w teraźniejszym okresie, będą musieli się wyprzeć swej wiary w Jezusa i przyjąć konwersję na Judaizm, gdyż tylko pod tym warunkiem uzyskają pełny dostęp do uczestnictwa w rytuale Świątynnym. I chociaż teraz pracownicy Instytutu Świątynnego potrzebują poparcia ze strony Chrześcijan, to jednak w momencie odbudowy Świątyni – jeśli ten moment rzeczywiście nastąpi – starożytna tabliczka powróci na swoje miejsce: Napis w języku greckim ostrzega:„Żaden obcy nie ma wstępu poza balustradę oraz plac świątynny. Ktokolwiek zostanie na tym przyłapany, sam będzie winny swojej śmierci, którą poniesie.” Artykuł Przygotował: Bartek Świerczek שלום חברים Szalom Przyjaciele!

Hugon Hajducki Świątynia jerozolimska a czasy ostateczne Kiedy w 1997 roku przy pomocy protestanckich ranczerów udało się wyhodować w Izraelu pierwszą czerwoną jałówkę, analitycy polityki bliskowschodniej potraktowali informacje serwisów prasowych z przymrużeniem oka, jako niegroźny dowcip ortodoksyjnych Żydów. Jedynie przerażony Dawid Land, publikujący w lewicowym dzienniku

A' Zapytano 4 lata temu Na cześć rabina Szaloma, Jestem w Londynie i nadal nie dotarłem do soboty, więc piszę. (Jestem w Londynie, a moje serce jest w Jerozolimie…) Myślę, że panuje dziś opinia, że ​​świątynia na Wzgórzu Świątynnym powinna być zbudowana w dokładnym miejscu. Zgadzam się, że jest to opinia wszystkich, ale- A. Nie znalazłem w Gemarze żadnego obowiązku budowania świątyni. B. Wygląda na to, że micwy uczy się bezpośrednio z Biblii – „i uczynili mi sanktuarium i mieszkałem w nich”. I od przykazania składania ofiar, które są wyraźne w Biblii i Talmudzie i są prawdziwym obowiązkiem. trzeci. W Biblii oczywiście, gdy nie było czasu na budowę Świątyni, nie wahali się budować Przybytku Szeili i innych miejsc w Ziemi Izraela D. W krótkim przeglądzie nie widziałem miejsca na ofiarę mędrca w Jerozolimie poza Górą Moria. Sformułowanie ciągle dotyczy „świętości Jerozolimy” i „między scenami” i nie widziałem tego na Wzgórzu Świątynnym w kontekście ofiar. Bóg. Jedyne miejsce, jakie widziałem, to Rambam, który mówił o Górze Moria jako miejscu ofiary Izaaka, a zatem także o miejscu zewnętrznego ołtarza. Chociaż cytuje wersety, z których tak trudno jest zrozumieć, że taki jest zamiar (jeden werset mówi o Syjonie, a nie o Wzgórzu Świątynnym), a w Gemarze o tym nie wspomina. oraz. Jeśli obowiązkiem Świątyni ze strony Gemary jest dom Boży, w którym można składać ofiary, i trudno jest dostrzec, na czym polega Majmonides, wydaje się, że nauki midraszowe Majmonidesa nie opóźniają się, gdy brakuje nam przykazania ofiary, które są absolutnym obowiązkiem Biblii i Gemary. Dlatego z rozważań halachicznych wydaje się obowiązkowym wybudowanie świątyni poza Wzgórzem Świątynnym i złożenie we mnie ofiar, którym jesteśmy zobowiązani. P. Jeśli chodzi o oczekiwanie Wzgórza Świątynnego, jasne jest, że jest to micwa od Wybrańca, ale Biblia uczy, że nie boimy się umniejszać nadziei ludzi na zbudowanie Świątyni w micwie od Wybranego. Naród Izraela nie będzie z tego zadowolony. Biblia naucza, że ​​należy ustanowić tymczasowe miejsce zamieszkania. Zarówno w czasach Alego, jak iw czasach Dawida iw rzeczywistości we wszystkich markerach ... nawet w świątyni Choni są pozytywne opinie. Pomysł wierszy według legendy, jak zrobił to Majmonides, jest szalonym pomysłem na pograniczu maniakalnego syndromu jerozolimskiego znajdowania wskazówek w wierszach. Ale my mówimy: „Przysiągłem wam, córki jerozolimskie, nie wzbudzajcie miłości, dopóki jej nie zapragniecie.” Majmonides oszalał. Zobacz jego słowa o pracowniku z miłości, który wychodzi z jego umysłu z miłości do tej kobiety. Majmonides osiąga ogromne pragnienie i ma potencjał, by zaistnieć w całym narodzie Izraela. Świątynia jest tak naprawdę siedliskiem pragnienia i łączenia się w pary, ale halacha rządzi w jasnym umyśle. H. W sprawie „prawdą jest, że góra Pańska będzie na wierzchołkach gór i pagórki poniesie itd.” Wręcz przeciwnie, ze świętego natchnienia także dla pogan droga zostanie wybrukowana. I z pokoju. Arabski strach przed budową Trzeciej Świątyni mógł rozpalić przynajmniej jedną intifadę. A poza tym werset wcale nie mówi o świątyni, ale o nauczaniu obyczajów i prostej ścieżce. W związku z tym muzułmanie, którzy tam są, również wierzą w Boga Izraela i mogą wymierzyć sprawiedliwość. Współpraca międzywyznaniowa może być błogosławiona jako światło dla pogan. Nawet zaangażowane. dziewiąty. Z tych powodów wierzę, że taki budynek przyczyni się do pokoju, ponieważ muzułmanie poczują się mniej zagrożeni, a zatem również będą mieli potencjał polityczno-żydowsko-świeckiej pomocy w misji. Bardzo chciałbym poznać Twoją opinię na ten temat. Głównie z punktu widzenia prawa, ale chciałabym pomachać o Waszą opinię na temat powiązania pomysłu z realnością i z politycznego punktu widzenia. dobry tydzień.. 1 odpowiedzi Michi Personel Odpowiedział 4 lata temu dobry tydzień. Wolę pytania przez stronę. ojciec. Obowiązkowe jest zbudowanie świątyni, która pojawia się również w Gemarze i we wszystkich poskim. trzeci. Od czasu, gdy świątynia została zbudowana na jej miejscu, etapy zostały ponownie zakazane. Ofiara tylko w miejscu świątyni. D-H. Nie zrozumiałem pytania. oraz. Istnieje kontrowersje, czy celem Świątyni są ofiary, czy inspiracja Szechina (Rambam i Ramban). Rabin Ram HaCohen rozszerzył to w swojej książce Bedi Harun. Z-T. Zobacz c. Jeśli chodzi o poprawę sytuacji z muzułmanami, nie sądzę, aby sprawa dotyczyła Wzgórza Świątynnego.
Kościół „Ojcze Nasz” w Jerozolimie lub Kościół Pater Noster, – to nazwa odnosząca się do częściowo odrestaurowanych ruin kościoła bizantyńskiego z IV wieku oraz do pobliskiego klasztornego kościoła katolickiego. Oba obiekty znajdują się na terenie klasztoru karmelitanek na południowym zboczu Góry Oliwnej . Klasztor ten zbudowany jest na miejscu, gdzie zgodnie z
Gibea, obecnie arabskie Tellel-Ful (Wzgórze Fasoli), została zbudowana przez króla Saula. Strome wzgórze do dziś króluje nad okolicą. Schodząc ze wzgórza i kierując się na północ, po przejściu ośmiu kilometrów, dochodzimy do Tellen-Nasbeh, dawnej Mispy, gdzie Saul otrzymał koronę królewską z rąk proroka Samuela. Idąc dalej, drogą do Nablus, docieramy do małej wioski arabskiej Beitin, czyli biblijnego Betel. W tym miejscu Jakub miał pamiętny sen, po którym nazwał to miejsce Bet-el (Dom Boży). Arka PrzymierzaPo przejściu kolejnych trzynastu kilometrów docieramy do Seilun, czyli starotestamentowego Sylo. Tutaj przez około 300 lat stała pierwsza świątynia Izraelitów, w której przechowywano Arkę Przymierza. Była to nietrwała konstrukcja drewniano-namiotowa z pali i sukna tkanego z wełny wielbłądziej. Teraz nie ma tam nic. Pustka historii zieje grozą. Jedynie zardzewiała tabliczka w języku hebrajskim informuje, że w tym miejscu znajdowało się starożytne Sylo, gdzie od czasów Jozuego do Samuela stał Namiot król Dawid zdobył Jerozolimę, sprowadził do miasta Arkę Przymierza, zamierzając zbudować dla niej wspaniałą świątynię. Plany budowy świątyni przez króla Dawida zostały zniweczone przez samego Boga, który rzekł do niego: ”Nie zbudujesz domu dla imienia mego, bo jesteś mężem wojny i rozlewałeś krew... Salomon, syn twój, on to zbuduje mój dom i moje dziedzińce...” (1 Krn 27,14). Według Księgi Kronik, Dawid na budowę świątyni przeznaczył wielkie bogactwa, zdobyte podczas licznych zwycięskich wojen. Każdy Izraelczyk zobowiązany był do złożenia ofiary na budowę i wystrój świątyni. Sama konstrukcja świątyni była drewniana, z twardego cedru libańskiego. Dziedzińce zbudowane były z dużych bloków kamiennych, a ściany z marmuru wykładane niebieskim lapisem i czarnym onyksem. Plac świątynny rozciągał się na całym wzgórzu i wynosił 100 m długości, 50 m szerokości, a wysokość wzniesionego obiektu sięgała 25 metrów. Bryła świątyni była zróżnicowana i wykorzystane zostały wszystkie naturalne urwiska i zagłębienia wzgórza. Musiała w tym czasie górować nad okolicą, bo sam szczyt góry Syjon wznosi się na wysokość 740 m PrzybytekOłtarz ofiarny zbudowano na platformie skalnej zakupionej jeszcze przez króla Dawida od Jebusejczyka Arauna. Obecnie jest to naga skała wypiętrzająca się na 1,5 metra z posadzki arabskiego Meczetu Skały. Do ołtarza prowadziła rampa, po której wciągano martwe zwierzęta ofiarne. Obok ołtarza, po prawej stronie, pracowała nieprzerwanie rzeźnia, w której dokonywano rytualnego uboju. Zwierząt nie wolno było ogłuszać, podrzynano im gardła i krew z otwartych tętnic lała się na posadzkę i dalej kamiennymi rynsztokami spływała po zboczu świątynnym do doliny Gehenny. Po lewej stronie wejścia do Przybytku stała kamienna umywalnia, gdzie kapłani dokonywali rytualnego obmycia ciała. Po obu stronach wejścia do Przybytku stały dwie odlane z brązu menory z lampami oliwnymi. Półokrągłe schody z białego marmuru prowadziły do bramy Przybytku, gdzie stała Arka Przymierza i mieszkał sam Bóg. Zasłona oddzielająca Święte Świętych utkana była ze złotych nici. Według tradycji judaistycznych, przechowywano tam laskę Mojżesza, kostur Aarona, garniec z manną i poduszkę, na której spoczywała głowa Jakuba, kiedy ów miał sen o drabinie prowadzącej do nieba. Cechą charakterystyczną Świątyni Salomona były odlane z brązu dwie kolumny Boaz i Jakin, wysokie na 12 metrów każda, strzegące wejścia do 587 roku przed Chrystusem upadło królestwo Judei. Jerozolima została zdobyta przez króla babilońskiego Nabuchodonozora II. Żydzi upokorzeni, powiązani powrozami, powędrowali do niewoli. Szli wszyscy równi w swej niedoli - kapłani, arystokracja i cały lud judejski. Przed zdobyciem Świątyni Izraelitom udało się ukryć Arkę Przymierza. Dopiero po siedemdziesięciu latach niewoli wracają do złupionego królestwa i ruin Jerozolimy. Za sprawą Nehemiasza i Ezdrasza odbudowują miasto i Świątynię, a w pierwszej kolejności ołtarz, na którym nieustannie składają ofiary dziękczynne. Później odbudowano mury miasta, pałace i domostwa. Jerozolima wraz ze swą Świątynią powróciła do dawnej przemarsz w 332 roku przed Chrystusem wojsk Aleksandra Wielkiego nie zaszkodził miastu. Jednak Aleksander, który uważał się za wcielenie boga Amona, ustawił w świątyni posąg Zeusa, czym znieważył Izraelitów. Nie złupił jednak miasta i nie ograbił Świątyni. Dokonał tego w 173 roku przed Chrystusem Antioch, król Syrii i potomek jednego z generałów Aleksandra Wielkiego, który uczynił ze Świątyni centrum swej władzy, gdzie odbywały się liczne uczty zwycięzców. Dopiero powstanie Machabeuszy w 150 roku przed Chrystusem wyzwala Jerozolimę spod pogańskiego jarzma i umacnia królestwo judejskie pod panowaniem dynastii hasmonejskiej. Ostatnim królem tej dynastii był Jan Hirkan, wielokrotnie wymieniany na kartach Biblii, któremu władzę podstępnie odebrał jego urzędnik WielkiHerod, który panował w latach 37 przed Chrystusem do 4 roku po Chrystusie, był Idumejczykiem, pochodził z plemienia Ezawa. Z tego względu nie cieszył się popularnością i uznaniem wśród Żydów, a poparcia szukał u Rzymian. Największym zaufaniem obdarzył go Marek Antoniusz. Herod, chcąc przypodobać się Żydom, odbudowywał i rozbudowywał miasto i Świątynię. Plac świątynny otoczył wewnętrznym murem obronnym. Zacienił licznymi arkadami dziedzińce i dobudował dziedziniec dla pogan. Odtąd licznie przybywający do Jerozolimy poganie mogli słuchać nauk głoszonych przez znanych nauczycieli. Do Przybytku prowadziły cztery rzędy kolumn. Świątynia olśniewała swą wspaniałością. Jej model można obejrzeć w Muzeum Historycznym Jerozolimy. W wyniku upadku dwóch powstań przeciwko Rzymowi w 70 i 135 roku po Chrystusie, Świątynia została całkowicie zburzona. Ostała się jedynie zachodnia ściana wewnętrznego muru nazywana powszechnie Ścianą ŚwiątyniaSam plac świątynny był wielokrotnie przebudowywany. W czasach bizantyjskich stał tam prawdopodobnie kościół pod wezwaniem Odnalezionego Krzyża. Teraz króluje nad Jerozolimą Meczet Skały. Państwo Izrael stać byłoby na zbudowanie trzeciej świątyni, i takie głosy coraz częściej pojawiają sie wśród wpływowych żydowskich ortodoksów. Pozostał jednak problem do rozwiązania: według świętych tradycji judejskich, Świątynia może być zbudowana jedynie na swoich starych fundamentach. W reprezentacyjnej dzielnicy Jerozolimy zbudowano olbrzymią synagogę, która stanowi namiastkę Trzeciej Świątyni. W szabat, kiedy otwierają się jej podwoje, można tam zauważyć nieliczne grupy wiernych, słuchające głoszonego Słowa Bożego. Po upadku Pierwszej Świątyni w sercach Izraelitów wezbrał żal i powstał do dziś pobrzmiewający w wielu miastach świata Lament Babiloński. Po zburzeniu Drugiej - zaiskrzyła w ich sercach nienawiść.
.
  • wyun1jfng9.pages.dev/719
  • wyun1jfng9.pages.dev/904
  • wyun1jfng9.pages.dev/987
  • wyun1jfng9.pages.dev/529
  • wyun1jfng9.pages.dev/252
  • wyun1jfng9.pages.dev/805
  • wyun1jfng9.pages.dev/156
  • wyun1jfng9.pages.dev/909
  • wyun1jfng9.pages.dev/696
  • wyun1jfng9.pages.dev/735
  • wyun1jfng9.pages.dev/667
  • wyun1jfng9.pages.dev/194
  • wyun1jfng9.pages.dev/416
  • wyun1jfng9.pages.dev/998
  • wyun1jfng9.pages.dev/850
  • budowa trzeciej świątyni w jerozolimie